W Lublinie myślą o Ekstralidze

Żużlowcy Lubelskiego Węgla KMŻ są niespodzianką rozgrywek pierwszej ligi. Koziołki aktualnie zajmują drugie miejsce, a nad Bystrzycą myślą już o Enea Ekstralidze.

Dawid Cysarz
Dawid Cysarz

- Zaraz po meczu z Grudziądzem chciałbym się spotkać z panem prezydentem, przedstawicielem Bogdanki, a także innymi sponsorami. Musimy wspólnie przeanalizować sytuację i podjąć decyzję co robić. Musimy wiedzieć, czy są oni w stanie mocniej nas wspomóc i się zaangażować, czy chcą tej ekstraligi. Chciałbym żeby na awansie zależało nie tylko nam, dlatego decyzja w tej sprawie należy do wielu podmiotów - powiedział Dariusz Sprawka w wywiadzie udzielonym Dziennikowi Wschodniemu.

Po awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej budżet lubelskiego klubu musiałby się zwiększyć o około 1,5 do 2 milinów złotych. Czy zatem jest szansa na znalezienie w Lublinie takich pieniędzy? - To właśnie pytanie do podmiotów, o których już mówiłem, czyli miasta i kopalni. Chcemy usłyszeć od nich zdanie na ten temat i podjąć mądrą decyzję. Jedziemy jak na beniaminka dosyć dobrze. Oczywiście nie chce już teraz uprzedzać faktów, bo do tej ekstraligi wcale tak prosto nie da się wejść. Przed nami jeszcze długa droga, ale wiem, że nasz zespół stać naprawdę na wiele i według mnie warto poczynić wysiłek żeby osiągnąć jak najlepszy rezultat - stwierdził prezes Lubelskiego Węgla KMŻ.

Źródło: Dziennik Wschodni

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×