GTŻ Grudziądz - Orzeł Łódź 46:44 (wyniki)

Zdjęcie okładkowe artykułu: Kibice GKM-u
Kibice GKM-u
zdjęcie autora artykułu

Dopiero w ostatnim biegu dnia GTŻ Grudziądz zapewnił sobie wygraną nad Orłem Łódź. Gospodarzy do wygranej poprowadził Peter Ljung, który wywalczył 12 punktów i 2 bonusy. Wśród pokonanych najlepiej spisał się Michał Szczepaniak (10+1).

Orzeł Łódź - 44 1. Linus Sundstroem - 9 (3,1,2,3,0) 2. Simon Gustafsson - 9+1 (1,3,1*,1,3) 3. Mateusz Szczepaniak - 5+1 (0,3,2*,w,w) 4. Peter Kildemand - 1 (1,0,-,-) 5. Michał Szczepaniak - 10+1 (1*,3,2,3,1) 6. Marcin Wawrzyniak - 1 (0,0,1) 7. Damian Adamczak - 9+1 (2,2,3,1*,0)

GTŻ Grudziądz - 46 9. Hans Andersen - 5+2 (2,1*,1,1*) 10. Norbert Kościuch - 6 (0,2,0,3,1) 11. Davey Watt - 9+1 (2*,d,3,2,2) 12. Andriej Karpow - 10 (3,2,0,2,3) 13. Peter Ljung - 12+2 (3,2,3,2*,2*) 14. Łukasz Cyran - 2+2 (1*,1*,0) 15. Adrian Osmólski - 2 (2,0,0)

Bieg po biegu: 1. Adamczak, Osmólski, Cyran, Wawrzyniak 3:3 2. Sundstroem, Andersen, Gustafsson, Kościuch 2:4 (5:7) 3. Karpow, Watt, Kildemand, Ma. Szczepaniak 5:1 (10:8) 4. Ljung, Adamczak, Mi. Szczepaniak, Osmólski 3:3 (13:11) 5. Gustafsson, Karpow, Sundstroem, Watt (d/start) 2:4 (15:15) 6. Ma. Szczepaniak, Ljung, Cyran, Kildemand 3:3 (18:18) 7. Mi. Szczepaniak, Kościuch, Andersen, Wawrzyniak 3:3 (21:21) 8. Ljung, Sundstroem, Gustafsson, Osmólski 3:3 (24:24) 9. Adamczak, Ma. Szczepaniak, Andersen, Kościuch 1:5 (25:29) 10. Watt, Mi. Szczepaniak, Adamczak, Karpow 3:3 (28:32) 11. Kościuch, Ljung, Gustafsson, Szczepaniak (w/u4) 5:1 (33:33) 12. Sundstroem, Watt, Wawrzyniak, Cyran 2:4 (35:37) 13. Mi. Szczepaniak, Karpow, Andersen, Adamczak 3:3 (38:40) 14. Gustafsson, Watt, Kościuch, Ma. Szczepaniak (w/u4) 3:3 (41:43) 15. Karpow, Ljung, Mi. Szczepaniak, Sundstroem 5:1 (46:44)

Źródło artykułu:
Komentarze (10)
avatar
x7GKM
14.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zobaczymy za tydzień w Łodzi :)  
avatar
smok
14.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj Grudziądz. Krok od blamażu.  
arekPL
14.05.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Szkoda mi i łodzi i Ostrowa tych minimalnych porażek. "Tygrysy" z Grudziądza i Gniezna mieli wczoraj już "mokro w majtkach!!! Brawo dla Łodzi i Ostrowa !!! Pewnie jeszcze sprawią nie jedną nies Czytaj całość
avatar
RECON_1
14.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pieknie Orzel, oby tak dalej zaskakuje forma zawonikow na wyjazdach, szkoda ze Kuba jechal w Tarnkwie bo z jego dyspozycja moglibyscie to wygrac.  
avatar
kibic Gks-u
14.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Orzel nie do poznania....u faworytow przegrywa minimalną liczba puktow,i pewnie bonuusy za te mecze zgarnie,jak dla mnie numer jeden so awansu