Torunianie na łopatkach - relacja z meczu Unibax Toruń - Stelmet Falubaz Zielona Góra

Robert Chruściński 22 Kwietnia 2012, 23:52

Niedzielne spotkanie miało być sprawdzianem formy dla zespołów z Torunia i Zielonej Góry. Obie drużyny podeszły do tego pojedynku bardzo skoncentrowane. Jak się okazało, lepiej dysponowani tego wieczoru byli podopieczni Rafał Dobruckiego, którzy wygrali swój pierwszy mecz w tym sezonie.

Początek spotkania nie zwiastował, że dojdzie w Toruniu do sporej niespodzianki. Gospodarze w drugim wyścigu objęli prowadzenie, dzięki wygranej australijskiego duetu Chris Holder - Darcy Ward w stosunku 4:2. Radość torunian nie trwała jednak długo, bowiem Jonas Davidsson  oraz Rune Holta  podwójnie pokonali Adriana Miedzińskiego oraz Karola Ząbika. Unibax zdołał odpowiedzieć na to wygraną pary Ryan Sullivan  - Emil Pulczyński. Po tym wyścigu pierwszoplanowe role zaczęli odgrywać zawodnicy Stelmet Falubazu Zielonej Góry, którzy doskonale czuli się na toruńskim torze. Mistrzowie Polski górowali nad swoimi rywalami z grodu Kopernika na starcie i dojeździe do pierwszego łuku, dzięki czemu po ośmiu biegach wygrywali już różnicą dwunastu punktów.

Toruńskie "Anioły" zdołały zmniejszyć przewagę gości, dzięki podwójnej wygranej w dziesiątej gonitwie. Wykluczony w tym biegu został Piotr Protasiewicz, który stracił panowanie nad motocyklem i spowodował upadek Chrisa Holdera. Obu zawodnikom nic się poważnego nie stało, ale Australijczyk narzeka na ból żeber. - Chris jest mocno poobijany. Dokucza mu ból żeber, ale dokładnie będziemy wiedzieli, jaki jest jego stan zdrowia po badaniach lekarskich, które wkrótce przejdzie - stwierdził prezes Wojciech Stępniewski .

W drugiej części meczu zielonogórzanie również jeździli bardzo skutecznie, nie pozwalając Unibaksowi zmniejszyć strat. Na nic zdawały się rezerwy taktyczne torunian, którzy nie potrafili wygrywać starów, a na dystansie motocykle podopiecznych Mirosław Kowalika nie były wystarczająco szybkie. - Czego zabrakło? Krótko mówiąc - punktów. Bardzo obawiałem się tego meczu i przed spotkaniem mówiłem, że Falubaz po dość słabych dwóch występach będzie bardzo mocno chciał się odbudować akurat w konfrontacji z nami i tak się stało. Brak mi słów. Jeszcze nie mogę otrząsnąć się po tej porażce, ale sezon ciągle się zaczyna więc mimo tego, że jest bardzo ciężko, będziemy się dalej starać - powiedział po zawodach menedżer toruńskich "Aniołów".

Wśród zielonogórzan bardzo dobre zawody zaliczył Rune Holta, który w minionym sezonie ścigał się dla Unibaksu. Norweg z polskim zrehabilitował się kierownictwu Stelmet Falubazu za swój nieudany występ w meczu przeciwko Polonii Bydgoszcz. Świetnie na toruńskim torze spisał się również Aleksandr Loktajew, który zdobył dziewięć punktów i bonus. - Tak naprawdę było bardzo ciężko. Dawno nie jeździłem na tym torze, ostatni raz w 2010 roku. Miałem dobry trening, bo w piątek i w sobotę odjechałem zawody. Potem przyjechałem tutaj i to na pewno mi dzisiaj pomogło - powiedział Rosjanin na konferencji prasowej.

Stelmet Falubaz Zielona Góra - 51
1. Andreas Jonsson - 12+1 (2,2*,3,3,2)
2. Aleksandr Łoktajew - 9+1 (0,3,2*,3,1)
3. Jonas Davidsson - 4 (3,1,0,-)
4. Rune Holta - 10+1 (2*,3,3,2,0)
5. Piotr Protasiewicz - 5+1 (1,3,w,1*,-)
6. Patryk Dudek - 10+2 (3,2*,0,2*,3)
7. Adam Strzelec - 1 (0,0,1)

Unibax Toruń - 39
9. Chris Holder - 8 (3,0,2,3,0,-)
10. Darcy Ward - 10+1 (1,1,1*,2,2,3)
11. Adrian Miedziński - 5+1 (1,1,2*,1,0)
12. Karol Ząbik - 0 (0,0,-,-)
13. Ryan Sullivan - 11+1 (3,2,1,1*,3,1)
14. Kamil Pulczyński - 2 (2,0,-)
15. Emil Pulczyński - 3+2 (1*,2*,d,0)

Bieg po biegu:
1. (58,00) Dudek, K.Pulczyński, E.Pulczyński, Strzelec 3:3
2. (57,69) Holder, Jonsson, Ward, Łoktajew 4:2 (7:5)
3. (58,09) Davidsson, Holta, Miedziński, Ząbik 1:5 (8:10)
4. (57,75) Sullivan, E.Pulczyński, Protasiewicz, Strzelec 5:1 (13:11)
5. (57,57) Łoktajew, Jonsson, Miedziński, Ząbik 1:5 (14:16)
6. (57,59) Holta, Sullivan, Davidsson, K.Pulczyński 2:4 (16:20)
7. (57,25) Protasiewicz, Dudek, Ward, Holder 1:5 (17:25)
8. (57,78) Jonsson, Łoktajew, Sullivan, E.Pulczyński (d4) 1:5 (18:30)
9. (58,10) Holta, Holder, Ward, Davidsson 3:3 (21:33)
10. (57,94) Holder, Miedziński, Strzelec, Protasiewicz (w/su) 5:1 (26:34)
11. (57,54) Łoktajew, Ward, Sullivan, Dudek 3:3 (29:37)
12. (57,53) Jonsson, Dudek, Miedziński, E.Pulczyński 1:5 (30:42)
13. (58,06) Sullivan, Holta, Protasiewicz, Holder 3:3 (33:45)
14. (57,81) Dudek, Ward, Łoktajew, Miedziński 2:4 (35:49)
15. (57,65) Ward, Jonsson, Sullivan, Holta 4:2 (39:51)

Startowano wg II zestawu
NCD: 57,25 sek. uzyskał Piotr Protasiewicz w 7. wyścigu
Sędzia: Artur Kuśmierz (Częstochowa)
Widzów: 9545

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>