Pojedynek Coxa i Larsena (wideo)

przeciwnikiem. No, ale poza tym wporzo klimacik, warkot itd. itp.

nagrodę dla tego zawodnika, który pokona Coxsa. Długo nie trzeba było czekać jak znalazło się dwóch kamikadze. Ale Cox wyczuł sprawę i zaraz po starcie ja zobaczył, że wiozą go prosto w dechy, zamkną gaz poszedł po małej i wyprzedził ich jak dzieci na rowerkach. A kibice z Grudziądza nie mogli ścierpieć gestu Coxa. Jak był już jakieś pół prostej przed kamikadze z Grudziądza, to oglądną się i lewą ręką machał do zawodników za jego plecami, jakby chciał powiedzieć. No dalej chłopaki wyprzedzajcie mnie. Kibice z Gdańska mieli ubaw po pachy.

Skarżyńskim władowali po starcie Coxa w bandę a ten jeszcze przed wejściem w 2 łuk wyprzedził ich przy krawężniku. Wówczas Cox na silnikach Otto Weissa był prawdziwą wielką gwiazdą 1 Ligi i Gdańskiego Wybrzeża. A bieg z J. Larsenem tu pokazany? Jak widać „gdańskiej słynnej dziurze” i Josh nie dał rady… To jak wiele osób tu pisze był inny żużel...

będą go pamiętać na zawsze!

wszystkie wydarzenia z ostatnich lat nie potrafią mnie zrazić do tego sportu chociaż na pewno są chwilę, że człowiekowi odechciewa się wszystkiego jak patrzy na osoby dziś zarządzające oraz zawodników. Odnośnie Marvyna co tu można napisać? zawodnik uwielbiany przez kibiców z Gdańska do dnia dzisiejszego, mimo nie zawsze dobrych występów na torze. Uważam, że nigdy nie było i nie będzie bardziej lubianego stranieri w Wybrzeżu. Te charakterystyczne obicia kierownicy Cockera ehhhh

przecietniakow i wyrobnikow i polskich polprofesjonalistow kasujacych za sezon wiecej niz wowczas kosztowalo utrzymanie druzyny.