Nicki Pedersen: Polacy nie mają szans

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Nicki Pedersen w rozmowie z Przeglądem Sportowym przyznał, że - szczególnie na trudnych nawierzchniach - wolałby jeździć na starych tłumikach, ale nie zamierza dołączać do polskich protestów.

W tym artykule dowiesz się o:

- Mam ogromny szacunek dla Tomka i reszty Polaków. Cieszę się, że oni wciąż bronią swoich racji. Pochwalić muszę także waszych działaczy, którzy ciągle ich wspierają, a nie krytykują. Ja jednak nie biorę udziału w bojkocie, bo wolę swoją energię wykorzystać w inny sposób. Koncentrowałem się na przygotowaniach do sezonu., a nie wysyłaniu pism czy rozmów z panami z FIM - wyjaśnił trzykrotny mistrz świata.

- To jest niestety walka z wiatrakami, a ja nie zamierzam być Don Kichotem. Polacy nie mają praktycznie szans, by przekonać działaczy Międzynarodowej Federacji Motocyklowej. To wkurzające, że FIM wprowadza jakieś zmiany, a wcale nie liczy się z naszym zdaniem - dodał.

Źródło: Przegląd Sportowy

Źródło artykułu: