PSŻ chce zgłosić drużynę do rozgrywek II ligi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

We wtorek w Poznaniu odbyła się konferencja prasowa Poznańskiego Stowarzyszenia Żużlowego, na której poinformowano, że władze stowarzyszenia chcą zgłosić zespół do rozgrywek ligowych.

Przed rozpoczęciem konferencji odbyło się odsłonięcie pamiątkowej płyty poświęconej Tomaszowi Wójtowiczowi, prezesowi Poznańskiego Stowarzyszenia Żużlowego. Na konferencji prasowej oprócz władz stowarzyszenia obecni byli przedstawiciele władz miasta, Głównej Komisji Sportu Żużlowego i TS Olimpia. Poznańskie Stowarzyszenie Żużlowe w specjalnym oświadczeniu poinformowało, że założeniem jest zgłoszenie zespołu do rozgrywek ligowych. - Naszą misją jest stworzenie drużyny, która identyfikowałaby się z naszym miastem. Chcemy przyciągnąć na stadion nie tylko mężczyzn, ale także całe rodziny. Chcemy, by za bilet płacili tylko osoby płci męskiej powyżej 18 roku życia, a kobiety, dzieci i młodzież wchodziły za darmo. Chcemy, by żużel był nie tylko sportem rodzinnym, ale i "piknikowym" w dobrym tego słowa znaczeniu i wzorem roku 2006 pragniemy przyciągnąć na stadion około 5-7 tysięcy osób. To założenie jest możliwe w tak dużym mieście. W budżecie zaplanowaliśmy, że zaledwie 1500 osób płaci za bilety. Naszą misją jest zaoferowanie rozrywki dla całej rodziny. Jesteśmy po wstępnych rozmowach z firmą, która stawia tak zwane "dmuchawce", by dzieci, które mogą się nudzić miały możliwość pobawienia się. Masowość imprez żużlowych to nasz cel nadrzędny - napisały w oświadczeniu władze stowarzyszenia.

Swoje poparcie dla idei kontynuowania tradycji sportu żużlowego w Poznaniu wyraził również przewodniczący GKSŻ Piotr Szymański. - Byłem jedną z osób, która zakładała Poznańskie Stowarzyszenie Żużlowe. Wiemy, z jakimi problemami borykają się kluby żużlowe w Polsce. Dlatego chcemy, aby żużel w Poznaniu nadal istniał. Jako GKSŻ deklarujemy swoją pomoc władzom stowarzyszenia - powiedział Szymański. Przewodniczący wyjaśnił jednocześnie, że stowarzyszenie jako odrębny podmiot będzie mogło ubiegać się o licencję na przyszły sezon bez konieczności spłacenia długów PSŻ spółki z o.o. Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia swego czasu w Ostrowie. Wówczas władze ŻKS Ostrovii zostały zobligowane do spłacenia długów KMO Ostrów względem zawodników. W tym przypadku nie będzie to konieczne. Dlaczego? - Sytuacja jest zgoła odmienna. W Ostrowie mieliśmy do czynienia z przypadkiem, w którym działacze przekroczyli termin wymagany do zgłoszenia drużyny do rozgrywek. Stąd też przypadek Poznania należy rozpatrywać oddzielnie, bo o licencję wystąpi nowy podmiot - powiedział Szymański.

Poznańskie Stowarzyszenie Żużlowe chce oprócz drużyny ligowej, zgłosić zespół juniorów. - Przewidujemy drużynę na średnim poziomie. Chcemy, by nasi zawodnicy mieli zagwarantowane wypłaty "na torze", czyli jednym słowem dużo punktów zdobywa zawodnik - dostaje większe pieniądze. Jednocześnie ze zgłoszeniem drużyny seniorów chcemy zgłosić drużynę juniorów, która uczestniczyłaby w rozgrywkach młodzieżowych. W chwili obecnej posiadamy szkółkę żużlową, której trenerem jest Grzegorz Kłopot były zawodnik Poznańskiego Stowarzyszenia Żużlowego - dodano w oświadczeniu Poznańskiego Stowarzyszenia Żużlowego.

Stowarzyszenie zakłada budżet na poziomie około pół miliona złotych. W tej chwili w kasie stowarzyszenia jest 300 tysięcy złotych. Budżet mają uzupełnić wpływy z biletów oraz od sponsorów. Prowadzone są rozmowy z dwoma poważnymi sponsorami, których nazw nie ujawniono. Zaznaczono jednocześnie, że budżet nie obejmuje kwoty, którą klub może uzyskać z dotacji. Możliwość wsparcia z miasta potwierdził kierownik Wydziału Sportu Urzędu Miasta Poznania Maciej Piekarczyk.

Największym problemem władz stowarzyszenia jest obiekt "Olimpii", który obecnie nie spełnia wymogów licencyjnych. Podczas spotkania obecny był również przedstawiciel TS Olimpia, które zarządza stadionem. Przedstawiciele poznańskiego środowiska żużlowego podczas posiedzenia Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki ujawnili, że od początku reaktywacji sportu żużlowego w Poznaniu, na konto TS Olimpia wpłynęła kwota około miliona złotych. Jaka część z tych pieniędzy została przeznaczona na infrastrukturę stadionu? - Takie rzeczy reguluje umowa. Jeżeli nie było w niej zapisane, że TS Olimpia ma obowiązek inwestycji w stadion żużlowy, to ich nie było. Całość tej kwoty została przeznaczona na zapłacenie podatków - wyjaśnił przedstawiciel TS Olimpia.

Jednocześnie nie ujawniono za jaką kwotę TS Olimpia będzie skłonna wynająć stadion Poznańskiemu Stowarzyszeniu Żużlowemu. Przewodniczący Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki Jakub Jędrzejewski dodał, że będzie służył pomocą w negocjacjach z władzami TS Olimpia na temat wynajmu stadionu.

Władze Poznańskiego Stowarzyszenia Żużlowego zdają sobie sprawę, że podjęły się trudnego zadania. - Wiemy, że nie będzie łatwo, ale z pełną świadomością chcemy się podjąć tego wyzwania. Zrobimy wszystko, aby żużel w Poznaniu przetrwał - powiedział prezes stowarzyszenia Wiesław Lech.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)