Stadion Unii Leszno zamknięty!

Komisja Orzekająca Speedway Ekstraligi wydała orzeczenia w sprawie ostatnich wydarzeń na żużlowych torach. Na mocy orzeczenia stadion Unii Leszno został zamknięty na jeden miesiąc! Orzeczenie nie jest prawomocne.

Damian Gapiński
Damian Gapiński

Czytaj również:

  • Dworakowski: Ta decyzja jest dla nas bardzo krzywdząca
  • Unia Leszno pojedzie na mecz do Torunia!
  • Stal Gorzów również ukarana!
  • Wojciech Stępniewski: Nie czuję satysfakcji
  • Władysław Komarnicki: Złożymy odwołanie!

    Komisja Orzekająca Ligi jako organ dyscyplinarny Spółki z o.o. Ekstraliga Żużlowa z siedzibą w Bydgoszczy, działająca w składzie:
    1/ Łukasz Szmit – przewodniczący,
    2/ Zbigniew Owsiany – członek,
    3/ Ryszard Głód – członek,

    - na posiedzeniu w dniu 17 września 2011 r. w Bydgoszczy, w sprawie z wniosku KST Unibax SA, oraz z urzędu w sprawie naruszenia przez Unia Leszno SSA (zw: dalej Obwinionym) art. 331 pkt 18a Regulaminu Sportu Żużlowego (zw: dalej RSŻ), art. 331 pkt 18b RSŻ, art. 331 pkt 18d RSŻ, art. 331 pkt 48 RSŻ, art. 331 pkt 50 RSŻ oraz art. 331 pkt 22 RSŻ, art. 331 pkt 23 RSŻ, art. 331 pkt 32 w związku z meczem XVII rundy DMP rozegranego pomiędzy drużynami Unia Leszno a Unibax Toruń w Lesznie w dniu 11 września 2011 r., po zapoznaniu się ze zgromadzonym materiałem dowodowym,

    - na podstawie art. 318 ust. 1 RSŻ w zw. z art. 331 pkt 50 RSŻ oraz 331 pkt 22 i pkt 23 RSŻ

    o r z e k a:
    1/ winę Obwinionego w naruszeniu art. 331 pkt 18a, 18b i 18d RSŻ, tj. za nieregulaminowy stan toru stwierdzony przez sędziego zawodów, oraz art. 331 pkt 50 RSŻ za błąd w sztuce przygotowania toru do zawodów, który to przepis pochłania wymienione wyżej artykuły jako przepis szczególny i w związku z tym jest on podstawą odpowiedzialności Obwinionego w niniejszej sprawie,

    2/ winę Obwinionego w naruszeniu art. 331 pkt 22 RSŻ, tj. za przebywanie w parku maszyn osób nieuprawnionych,

    3/ winę Obwinionego w naruszeniu art. 331 pkt 23 RSŻ, tj. czynu polegającego na wrzucaniu przez kibiców na tor w trakcie trwania zawodów żużlowych przedmiotów,
    - oraz na podstawie art. 311 pkt 6 RSŻ w zw. z art. 304 pkt 3 RSŻ oraz art. 306 ust. 1 pkt 6 w zw. z art. 306 ust. 4 i 5

    - wymierza, za czyn opisany w pkt 1 sentencji niniejszego orzeczenia karę pieniężną w wysokości 75.000,00 (słownie: siedemdziesiąt pięć tysięcy) złotych oraz orzeka wobec Obwinionego środek dyscyplinarny w postaci zawieszenia licencji toru żużlowego przysługującej Obwinionemu tj. toru na stadionie im. Alfreda Smoczyka w Lesznie, na którym Obwiniony rozgrywa mecze o DMP na jeden miesiąc.

    - wymierza, za czyn opisany w pkt 2 sentencji niniejszego orzeczenia karę pieniężną w wysokości 3.000,00 (słownie: trzy tysiące) złotych

    - wymierza, za czyn opisany w pkt 3 sentencji niniejszego orzeczenia karę pieniężną w wysokości 3.000,00 (słownie: trzy tysiące) złotych

    - postanawia zwrócić wnioskodawcy KST Unibax SA wpłaconą kaucję w wysokości 1.000,00 (słownie: tysiąc) złotych.

    P o u c z e n i e:
    Orzeczenie to nie jest prawomocne, podlega ono – na mocy art. 319 ust. 3 RSŻ – zaskarżeniu na piśmie do Trybunału Związku, za pośrednictwem Komisji Orzekającej Ligi w terminie 14 dni od daty otrzymania niniejszego orzeczenia. Przy czym odwołanie nie wstrzymuje wykonania orzeczenia.
    Ponadto stosownie do art. 329 ust. 5 RSŻ wszelkie:

    1) zawarte w orzeczeniu dyscyplinarnym postanowienia, obowiązki do wykonania lub nakazy, muszą zostać wykonane w terminie 14 dni od daty otrzymania orzeczenia, chyba że organ dyscyplinarny wyznaczył inny termin,

    2) nałożone w orzeczeniu dyscyplinarnym kary pieniężne lub odszkodowania muszą być wpłacone na konto ZG PZM, SE, klubu lub osoby, której przysługują w terminie 14 dni od daty otrzymania orzeczenia pod rygorem automatycznego zawieszenia obwinionego do czasu wykonania nałożonych obowiązków, nakazów oraz uiszczenia kar lub odszkodowań.

    Uzasadnienie

    Przedmiotem postępowania dyscyplinarnego w niniejszej sprawie było ustalenie trzech kwestii:
    1) czy Unia Leszno SSA popełniła błąd w przygotowaniu toru do meczu XVII rundy DMP, rozgrywanych w dniu 11.09.2011 r. w Lesznie, pomiędzy drużynami Unia Leszno a Unibax Toruń oraz to czy sędzia zawodów stwierdził nieregulaminowy stan toru,

    2) czy po zakończeniu biegu XV w parku maszyn przebywały osoby nieuprawnione,

    3) czy w trakcie meczu doszło do rzucania na tor przedmiotów w postaci butelek oraz serpentyn,
    czym naruszono przywołane w sentencji przedmiotowego orzeczenia przepisy RSŻ.

    W toku niniejszego postępowania zapoznano się z materiałem dowodowym m.in. w postaci:
    1) wniosku KST Unibax SA z dnia 12 września 2011 r. o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego przeciwko Unia Leszno SSA,
    2) zdjęć toru wykonanych w dniu 11 września 2011 r.,
    3) sprawozdania sędziego Leszka Demskiego,
    4) sprawozdania delegata Ekstraliga Żużlowa Sp. z o.o. Stanisława Pieńkowskiego,
    5) pisemnych wyjaśnień obwinionego klubu z dnia 14 września 2011 r.,
    6) pisemnych wyjaśnień sędziego Leszka Demskiego z dnia 15 września 2011 r.,
    7) opinii delegata Ekstraliga Żużlowa Sp. z o.o. zawodów Stanisława Pieńkowskiego.
    8) materiałami zdjęciowymi dostarczonymi przez KST Unibax SA na posiedzeniu,
    9) ustnych wyjaśnień pełnomocnika Obwinionego oraz prezesa zarządu oraz pełnomocnika KST Unibax SA złożonych na posiedzeniu.

    Analizując zebrane w trakcie niniejszego postępowania dowody stwierdzić należy, iż tor nie został odebrany przez sędziego zawodów w regulaminowym czasie odbioru toru. Ze sprawozdania sędziego wynika co następuje "o godz. 17.00 przystąpiłem do regulaminowego odbioru toru do zawodów, jednakże stwierdziłem (...), że tor nie jest jednakowo przyczepny na całej szerokości oraz długości i nie odebrałem toru do zawodów. Kierownik postanowił, że tor będzie nadal ubijany oraz suszony szczotkami. O godz. 17.55 przystąpiłem do ponownego odbioru toru do zawodów (...) i ponownie nie odebrałem toru do zawodów. Kierownik postanowił, że dalej będzie trwało ubijanie oraz młynkowanie toru na łukach. 18.55 po wykonanych pracach tor doprowadzony do stanu ostatecznego - tor odebrany do zawodów.(...) Po 3 biegu zarządziłem przerwę w zawodach spowodowaną nieregulaminowym stanem toru. Ponieważ powierzchnia była niezdatna do bezpiecznego kontynuowania zawodów poleciłem kierownikowi doprowadzenie toru do stanu równomiernego i bezpiecznego. Równanie toru szynami nie przyniosło żadnego efektu. Po ok. 15 minutach wjechał ciągnik z szyną zgarniającą i zalegająca rozwarstwiona nawierzchnia toru została usunięta na murawę. Po tych pracach tor doprowadzony ponownie do stanu dostatecznego. Przerwa w zawodach trwała 50 minut".

    W kontekście powyższego KOL wskazuje, że zgodnie z art. 15 ust 1 Regulaminu organizacyjnego rozgrywek DMP (tekst jednolity z dnia 02.01.2011) sędzia dokonuje odbioru toru do zawodów na jedną godzinę przed godziną rozpoczęcia meczu.
    Nie ma wątpliwości, iż sędzia zawodów nie odebrał toru w czasie regulaminowym. Potwierdza to sam Obwiniony w swoich pisemnych wyjaśnieniach traktując to jako fakt bezsporny. Z powyższego wynika, że zdaniem sędziego w momencie regulaminowego odbioru toru, tor ten nie spełniał wymagań wskazanych w art. 9 ust. 1 Regulaminu organizacyjnego rozgrywek DMP (tekst jednolity z dnia 02.01.2011). W myśl tego przepisu tor musi być tak przygotowany do zawodów, aby nawierzchnia zapewniała płynną jazdę i możliwość wyprzedzania na całej długości i szerokości toru.

    Nadto KOL podkreśla, iż zgodnie z pkt 079.3.5. załącznika 079 Normy dla Torów do Wyścigów Torowych (STRC) tor powinien być właściwie nawodniony odpowiednio wcześniej przed zawodami w celu zapewnienia satysfakcjonującej rywalizacji i ochrony publiczności oraz zawodników przed kurzem. KOL podkreśla, również iż zgodnie z pkt 079.3.4. załącznika 079 Normy dla Torów do Wyścigów Torowych, górna warstwa toru żużlowego musi być wykonana z granitu, żużla, granulowanej cegły lub podobnego, sypkiego materiału, zawalcowanego w podłoże.

    Komisja nie podziela twierdzeń zawartych w pisemnych wyjaśnieniach Obwinionego, że "na niewłaściwy stan toru miało wpływ wałowanie i ubijanie przygotowanego toru które powoduje odparzanie się a co za tym idzie rwanie się wierzchniej warstwy nawierzchni toru. Ubijanie toru przez samochody osobowe, które zostały pod wpływem nacisku przedstawicieli Unibaxu i zaleceń sędziego zawodów wprowadzone na tor, spowodowało, że nieodparowana woda znajdująca się przy wewnętrznej części toru doprowadziła do powstania pasa o szerokości ok. 3 m, który pod wpływem ubijania różnił się od pozostałej zewnętrznej części toru na której nie były prowadzone żadne prace. Wspomniany pas toru o szerokości 3 m różnił się nieznacznie od zewnętrznej części toru, jednak nie miało to absolutnie żadnego wpływu na bezpieczeństwo zawodników i atrakcyjność widowiska".

    Wskazać należy, iż zgodnie z obowiązującymi przepisami RSŻ to organizator, w tym wypadku Obwiniony, bierze pełną odpowiedzialność za sposób przygotowania toru do zawodów. Organizator przygotowując tor ma zatem obowiązek uzyskać efekt zgodny z wymogami regulaminu. Komisja ustaliła, że sędzia i delegat nie wydawali żadnych poleceń co do sposobu przygotowania toru. Ograniczyli się oni do nakazania przywrócenia toru do stanu regulaminowego.

    W świetle zgromadzonego materiału dowodowego, faktu nieodebrania przez sędziego toru do zawodów, przedłużającego się czasu trwania zawodów (w sumie 105 minut opóźnienia) oraz kilku upadków, nie zasługuje na aprobatę twierdzenie Obwinionego jakoby: "tor nie sprawiał żadnych problemów i nie stwarzał zagrożenia zawodników oraz był świetnym widowiskiem, a wyścigi były ciekawe i pełne emocji".

    W celu należytego przygotowania toru do zawodów organizator winien zadbać o odpowiednie jego nawilgocenie i w konsekwencji przeciwdziałać jego nadmiernemu nawodnieniu. W tym wypadku dzień rozgrywania zawodów cechowała bardzo wysoka temperatura powietrza i brak opadów. Zatem niewłaściwe nawodnienie toru wynikało li tylko z przyczyn leżących po stronie Obwinionego. Ponadto należy zauważyć, że jak wynika ze sprawozdania delegata "O godzinie 13.00 rozpoczęto prace przygotowania toru, w tym momencie tor był bardzo twardy, nastąpiło odmoczenie toru przez nawilżenie wodą, następnie został na całej długości i szerokości toru zbronowany w sposób znaczny. Po bronowaniu został bardzo mocno nawilżony. Ponownie został bronowany broną lekką i ponownie nawilżany".

    Sędzia w sprawozdaniu z zawodów oraz w pisemnym wyjaśnieniu z dnia 15 września 2011 r. wskazał, że tor nie został odebrany w regulaminowym czasie odbioru toru. Należy zatem przyjąć, że nie spełniał on wymogów regulaminowych, o których była mowa powyżej. Powyższe potwierdza sprawozdanie delegata.

    W związku z powyższym uznać należy, iż Obwiniony ponosi odpowiedzialność za naruszenie art. 331 pkt 18a tj. za nieregulaminowy stan toru stwierdzony przez sędziego zawodów. Można Obwinionemu przypisać winę za zaistniałe naruszenie przepisów RSŻ co najmniej w postaci rażącego niedbalstwa.

    Ponadto wskazać należy, iż swoim działaniem Obwiniony wypełnił również przesłanki wskazane w art. 331 pkt 18b albowiem zawody rozpoczęły się z 55 minutowym opóźnieniem. Powodem opóźnienia był nieregulaminowy stan toru. Co więcej Obwiniony naruszył również art. 331 pkt 18d RSŻ albowiem podczas zawodów stwierdzono. nieregulaminowy stan toru, co zaskutkowało przerwaniem meczu celem dostosowania go do wymogów regulaminowych. Przerwa w zawodach trwała 50 minut.
    Ze sprawozdania sędziego jednoznacznie wynika, iż "równanie toru nie przyniosło żadnego efektu. Po ok. 15 minutach wjechał ciągnik z szyną zgarniającą. Po tych pracach tor doprowadzony ponownie do stanu dostatecznego. Przerwa trwała 50 minut. Podjąłem decyzję o kontynuowaniu zawodów". Powyższe wskazuje, iż konieczność przerwania zawodów związana była bezpośrednio z niewłaściwym stanem toru co w konsekwencji wymagało jego kosmetyki.

    Obwiniony swoim zachowaniem wypełnił również przesłanki art. 331 pkt 50 RSŻ tj. błąd w sztuce przygotowania toru do zawodów. Jak zresztą przyznał Obwiniony w pisemnych wyjaśnieniach "jest sprawą powszechnie znaną, że żużlowcy Unii już od kilku sezonów jeżdżą w Lesznie na torze przyczepnym, który przed zawodami jest bronowany i polewany wodą. Tego rodzaju nawierzchnia z pewnością nie należy do łatwych".

    Zdaniem KOL nie ulega wątpliwości, że Obwiniony popełnił błąd w sztuce przygotowania toru doprowadzając go do nadmiernego przemoczenia.

    Istotą przewinienia Obwinionego w nieprawidłowym przygotowaniu toru było nadmierne jego nawodnienie, a w konsekwencji, powstanie na nim rozwarstwień, wyrw oraz miejsc o różnej przyczepności przez co nie był on jednolity na całej jego długości i szerokości.

    Biorąc pod uwagę, okoliczność, że stan toru jest jednym z czynników, który wpływa z jednej strony na widowiskowość zawodów, a z drugiej na bezpieczeństwo zawodników, KOL nie może przyzwalać na naruszenie przepisów dotyczących sposobu przygotowania toru do zawodów. Zdaniem KOL od klubów żużlowych, należy wymagać staranności przy organizacji zawodów, w szczególności w zakresie prawidłowego przygotowania toru.

    Z uwagi na powyższe naruszenie przez Obwinionego szeregu przepisów RSŻ (tj. art. 331 pkt 18a, 18b i 18d RSŻ, tj. za nieregulaminowy stan toru stwierdzony przez sędziego zawodów, oraz art. 331 pkt 50 RSŻ tj. za błąd w sztuce przygotowania toru do zawodów) oraz faktu, iż wskazane wyżej przepisy nie mogą znaleźć łącznie zastosowania bo oznaczałoby to wielokrotne ukaranie za to samo zdarzenie, a przepis art. 331 pkt 50 RSŻ jest przepisem szczególnym w stosunku do w/w artykułów, to na jego podstawie orzeczono karę jak w pkt. 1 sentencji orzeczenia.

    Przedmiotem niniejszego postępowania było również ustalenie czy po zakończeniu biegu XV w parku maszyn przebywały osoby nieuprawnione.

    Analizując zebrane w trakcie niniejszego postępowania dowody, w szczególności sprawozdanie sędziego, stwierdzić należy, czemu zresztą nie przeczył Obwiniony, że po zakończeniu biegu XV w parku maszyn znajdowały się osoby nieuprawnione bez opasek na rękach.

    W związku z powyższym wskazać należy, że zgodnie z art. 48 ust. 4 RSŻ podczas zawodów i treningu przed zawodami, w parku maszyn mogą przebywać wyłącznie niżej wymienione osoby:
    1) osoby urzędowe i funkcyjne, w liczbie koniecznej do sprawnego przeprowadzenia zawodów,
    2) służba porządkowa, w liczbie ustalonej przez organizatora,
    3) osoby ekipy TV realizującej przekaz z zawodów, w liczbie uzgodnionej z organizatorem,
    4) reporterzy stacji radiowych przeprowadzających transmisje na żywo,
    5) osoby reprezentujące SE – na zawodach, których podmiotem zarządzającym jest SE,
    6) trenerzy kadry narodowej seniorów i juniorów, manager reprezentacji,
    7) osoby wchodzące w skład ekipy drużyny (w zawodach drużynowych) lub zawodnika (w zawodach indywidualnych) w liczbie:
    a) trzech na jednego zawodnika plus nie więcej niż cztery osoby urzędowe i funkcyjne wyznaczane przez podmiot zgłaszający drużynę w zawodach ligowych,
    b) trzech na jednego zawodnika, włączając w to osoby urzędowe i funkcyjne wyznaczane przez podmiot zgłaszający drużynę lub zawodnika w zawodach innych niż lit. a.

    W myśl art. 48 ust. 5 RSŻ podczas zawodów o mistrzostwo Polski i nagrody PZM, osoby o których mowa powyżej mogą przebywać w parku maszyn tylko wtedy, gdy są zaopatrzone w identyfikator i opaskę na ręku wydane przez organizatora zawodów i ważne podczas tych zawodów.

    Przepis art. 48 ust. 4 i 5 RSŻ statuuje zatem katalog zamknięty osób, które podczas zawodów i treningu przed zawodami mogą przebywać w parku maszyn. Komisja nie ma, w świetle ustalonego stanu faktycznego wątpliwości, że opisane wyżej zdarzenie miało miejsce i jako takie stanowi przewinienie dyscyplinarne wskazane w art. 331 pkt 22 RSŻ.

    Przedmiotem niniejszego postępowania dyscyplinarnego oprócz wyżej opisanych były także zdarzenia polegające na rzucaniu na tor niebezpiecznych przedmiotów w postaci plastikowych butelek oraz serpentyn, czym naruszono art. 331 pkt 23 RSŻ.

    Rozpatrując zebrane w trakcie niniejszego postępowania dowody stwierdzić należy, że bezsporne jest, co zresztą przyznaje Obwiniony klub w pisemnych i ustnych wyjaśnieniach, iż "doszło do rzucenia 2 butelek plastikowych na tor w kierunku zawodnika R. Holty". Z powyższego wynika, że kibice leszczyńscy rzucali na tor plastikowe butelki i serpentyny. Powyższe znajduje odzwierciedlenie również w sprawozdaniu sędziego i delegata Ekstraligi Żużlowej.

    Odnosząc się do orzeczonych kar za opisane wyżej wykroczenia dyscyplinarne, a w szczególności kary i środka dyscyplinarnego związanego z błędem w sztuce przygotowania toru do zawodów, stwierdzić należy, iż orzeczona kara pieniężna w najwyższym wymiarze podyktowana była faktem, iż jest to już szósta kara Obwinionego związana z nieregulaminowym przygotowaniem toru w okresie ostatnich trzech latach. Obwinionego należy uznać za sui generis recydywistę w tym zakresie. Poprzednie kary łagodniejszego rodzaju nie przyniosły żadnego rezultatu. Dodatkowym uzasadnieniem tak orzeczonej kary pieniężnej są skutki w postaci dwóch bardzo poważnych kontuzji jakich doznali zawodnicy drużyny Unibaxu Toruń, a które to kontuzje zdaniem KOL miały bezpośredni związek ze stanem toru. Nie można pominąć fatalnego wpływu zaistniałej sytuacji na wizerunek dyscypliny wśród kibiców, sponsorów oraz telewidzów śledzących zmagania żużlowców przed telewizorami.

    Co zaś tyczy się orzeczonego środka dyscyplinarnego w postaci zawieszenia licencji toru przysługującej Obwinionemu to KOL wyraża pogląd, że skoro od trzech lat występują problemy z nawierzchnią toru w Lesznie oraz jego przygotowaniem, winien on podlegać ponownej weryfikacji przez Główną Komisję Sportu Żużlowego.

    Co do zawartych we wnioskach dyscyplinarnych zarzutów naruszenia przez Obwinionego art. 331 pkt 32 RSŻ oraz 331 pkt 48 RSŻ to KOL nie znalazła podstaw do ich uwzględnienia.

    Mając powyższe na uwadze orzeczono jak w sentencji.

    KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

  • Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
    ×
    Sport na ×