Adrian Miedziński dla SportoweFakty.pl: Jedziemy do Leszna po zwycięstwo

W niedzielę na stadionie im. Alfreda Smoczyka Unia Leszno i Unibax Toruń rozegrają pierwsze z dwóch spotkań, których stawką jest awans do finału rozgrywek. Adrian Miedziński zapewnia, że celem jego drużyny na ten mecz jest zwycięstwo.

Jan Gacek
Jan Gacek

Menedżer Unibaxu Sławomir Kryjom zamierza przygotować na przedmeczowy trening w Toruniu taką nawierzchnię, jakiej spodziewa się na stadionie im. Alfreda Smoczyka. - Nie robimy specjalnych przygotowań do niedzielnego meczu w Lesznie, ponieważ zwyczajnie nie ma na to czasu. Trening dla zawodników odbędzie się w piątek po południu. Będziemy jeździli na takim torze, jakiego spodziewam się w Lesznie. Jaka to będzie nawierzchnia? Tego nie będę ujawniał. Mam swoją teorię na ten temat i mniej więcej wiem co możemy zastać na stadionie Alfreda Smoczyka.

Adrian Miedzieński podkreśla, że zadaniem jego drużyny będzie dopasowanie się do warunków torowych niezależnie od tego jakie one będą. - Trzeba być przygotowanym na wszystkie ewentualności. Niezależnie od tego jaki tor przygotują gospodarze trzeba będzie dostosować się do warunków i pojechać najlepiej jak się da. Nie zastanawiam się specjalnie nad tym czego możemy spodziewać się w Lesznie. Podchodzę do tego ze spokojem, wszystko okaże się jak dotrzemy w niedzielę na miejsce. Ja będę bardzo zmotywowany, żeby pojechać dobre spotkanie - powiedział w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Unia Leszno przez większą część sezonu nie mogła pozwolić sobie na wystawienie optymalnego składu. W niedzielę do ekipy biało-niebieskich wrócą Damian Baliński i Kamil Adamczewski. Adrian Miedziński z dużym szacunkiem wypowiada się na temat swoich rywali. - Niezależnie od różnych trudności leszczynianie są mocną drużyną. Dotarli do półfinału a to już o czymś świadczy. Do rywalizacji z nimi musimy podejść skoncentrowani na sto procent. Nie mam wątpliwości, że Unia jest bardzo dobrym zespołem i nie będzie łatwo ich pokonać.

Wśród toruńskich zawodników panuje bojowa atmosfera. Unibax przyjedzie do Leszna po zwycięstwo. - Nie myślimy o wyniku, który satysfakcjonowałby nas w przypadku porażki. Będziemy się nad tym zastanawiać w swoim czasie. Teraz skupiamy się wyłącznie na niedzielnej konfrontacji. Jedziemy do Leszna po zwycięstwo - zapewnia Adrian Miedziński.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×