WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Żużel w Europie
  3. Żużel
  4. Andreas Jonsson
  5. Andreas Jonsson dla SportoweFakty.pl: Myślałem, że Rosja będzie o wiele trudniejszym przeciwnikiem

Andreas Jonsson dla SportoweFakty.pl: Myślałem, że Rosja będzie o wiele trudniejszym przeciwnikiem

Szwecja awansowała do wielkiego finału Drużynowego Pucharu Świata. W rozegranym w czwartek w Gorzowie barażu reprezentanci Trzech Koron zdobyli 44 punkty. Aż 16 "oczek" do dorobku drużyny dorzucił Andreas Jonsson.
Jakub Sobczak
Jakub Sobczak
- Było okej. Przyjechaliśmy tu, żeby wywalczyć awans i udało nam się to zrobić, więc możemy się tylko cieszyć. W sobotę czekają nas zupełnie nowe zawody. Z pewnością będą bardzo trudne. Musimy więc dobrze się do nich przygotować, żeby być w stanie dać z siebie wszystko. To będzie dla nas niezwykle istotne - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Andreas Jonsson. Kapitan reprezentacji Szwecji w czwartkowym barażu zdobył aż 16 punktów. - Jestem dość zadowolony z mojej postawy. Moje motocykle były naprawdę szybkie, a ja czułem się dobrze. Wciąż odczuwam ból w szyi po upadku, ale mimo tego zdołałem nazbierać sporo punktów. Cieszę się z tego powodu - podkreślił "AJ".
http://foto.sportowefa...030852.jpg width=350> Wypita przed zawodami kawa najwyraźniej pobudziła Andreasa Jonssona. W barażu DPŚ Szwed zdobył aż 16 punktów!
Co 31-letni zawodnik może powiedzieć na temat toru w Gorzowie? - Nawierzchnia była przygotowana bardzo dobrze i nic nie przeszkadzało w jeździe. Można się było co prawda doliczyć kilku dziur, ale generalnie było w porządku - ocenił. Parząc na składy biorących udział w barażu reprezentacji, można sobie było ostrzyć zęby na rywalizację Szwedów z Rosjanami. Niestety, "Sborna" spisała się słabiej niż oczekiwano. - Myśleliśmy, że czeka nas ciężka przeprawa z tą ekipą. Osobiście spodziewałem się, że pojadą o wiele lepiej. Zaskoczyło mnie, że zdarzały im się takie wpadki. W zasadzie Grigorij Łaguta był szybki tylko w kilku wyścigach, w pozostałych spisywał się słabo. Emil Sajfutdinow zaliczył za to znakomite zawody, ale reszta zespołu raczej nie zachwyciła. Roman Povazhny w kilku wyścigach miał dobre starty, ale był wolny na trasie i tracił pozycje. Spodziewałem się, że Rosjanie będą o wiele trudniejszym przeciwnikiem, ale cieszę się, że przebrnęliśmy przez baraż - stwierdził zawodnik broniący w polskiej lidze barw Stelmet Falubazu Zielona Góra. W wielkim finale Drużynowego Pucharu świata zmierzą się reprezentacje Polski, Danii, Australii i Szwecji. - Najtrudniejszym rywalem będą Polacy. Co mogę o nich powiedzieć. To istny dream team, który pojedzie na swoim terenie. Łatwo na pewno nie będzie, ale będziemy walczyć. Nie ma rzeczy niemożliwych - zakończył Jonsson.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Polub Żużel na Facebooku
Skomentuj 6
Zgłoś błąd
inf. własna
Polecane
Komentarze (6)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • Zielonogórzanka Zgłoś komentarz
    Adrenalino. Ja tam uważam, że to Ropa wywiózł cię w płot i decyzja sędziego była jak najbardziej słuszna. Dobry zawodnik z ciebie.
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • Harnaś Zgłoś komentarz
      Andreas jest kulturalny i pije browary z filiżanek, a nie z puszki.
      0 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • krzyhens Zgłoś komentarz
        pobudzilo Cię Andreas ten browar, ktory leży pod krzesłem :D
        0 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        • TAKO Zgłoś komentarz
          PANIE JONSSON sa rzeczy!!niemozliwe!!/pierdnac!w kij zeby SAM!zrobil sie PARASOL!!pozdro...POWODZENIA..
          0 Odpowiedz
          Pokaż odpowiedzi
          • orangutan Zgłoś komentarz
            Trudno się nie zgodzić z opinią Jonssona, bo także stawiałem przynajmniej na 2 miejsce Rosjan, ale cóż może w przyszłym sezonie im się uda :) A co do wykluczenia Poważnego z tego
            Czytaj całość
            wyścigu co jechał z tobą to mam niestety ale inną opinie i wykluczyłbym ciebie Andreas, gdyż Ropa może i cie trosze wywiózł, lecz miejsca tam jeszcze miałeś bardzo dużo i wcale nie musiałeś upadać :( Pomyłka sędziowska ewidentna i przez takie dziwaczne decyzje żużel taki kiedyś bardzo męski sport staje się coraz więcej damskim sportem opartym na niby zawodnikach ale tzw. płaczkach ☺
            0 Odpowiedz
            Pokaż odpowiedzi
            DPŚ Andreas Jonsson Szwecja Żużel Żużel w Europie Żużel w Szwecji
            Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
            ×
            Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
            ×
            Sport na ×
            Oby Polacy zarazili Niemców żużlem