Dobrucki stanął na własnych nogach

Wojciech Ogonowski 22 Czerwca 2011, 11:47

- Nie mogę powiedzieć, że jestem już w pełni mobilny, może tak pół na pół. Mogę już wstać na krótki spacer do toalety, co po tylu tygodniach leżenia jest dla mnie naprawdę wielką sprawą - powiedział Rafał Dobrucki w rozmowie z portalem sport.zgora.pl.

- Na razie nie wiem jak długo potrwa jeszcze powrót do pełni sił. Z tego co się orientuję, taki uraz jak mój leczy się 4-5 miesięcy. Teraz poruszam się w specjalnym gorsecie i tak przez kilka tygodni. Więcej muszę leżeć, ale naprawdę cieszy mnie to, że mogę już wstać, usiąść. Cały czas mam zabiegi fizykoterapii. Trzeba dbać o mięśnie podczas leżenia w łóżku, żeby to wszystko jakoś funkcjonowało. Powiem szczerze, że po tych sześciu tygodniach leżenia, mimo że codziennie przez 1,5 godziny pracowałem nad mięśniami, odczuwam skutki tego unieruchomienia. Ale mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej - dodał.

Źródło: sport.zgora.pl

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>