Aukcje na rzecz Kamila Cieślara wciąż trwają

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Na początku czerwca 2010 roku, podczas I rundy MDMP rozgrywanej na torze w Częstochowie doszło do dramatycznego w skutkach upadku Marcina Bubla i Kamila Cieślara. W konsekwencji tego zdarzenia Cieślar porusza się do dzisiaj na wózku inwalidzkim. Aby wychowanek Rybek Rybnik mógł wrócić do pełni zdrowia potrzebna jest długotrwała i kosztowna rehabilitacja.

Przypomnijmy, że Kamil Cieślar uczestniczył w koszmarnie wyglądającym wypadku na torze w Częstochowie podczas rozgrywania I rundy Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski, kiedy to na jednym z łuków popularnego "bączka" wykręcił klubowy kolega Cieślara, Marcin Bubel. Wychowanek Rybek Rybnik nie był w stanie uniknąć zderzenia z młodszym kolegą, w efekcie którego z całym impetem wjechał w dmuchaną bandę okalającą częstochowski tor. Skutki upadki, jak się później okazało, były tragiczne. Cieślar doznał urazu kręgosłupa, przeszedł już dwie operacje. Aby młody zawodnik Włókniarza Częstochowa mógł wrócić do pełni zdrowia, potrzebna jest długa i kosztowna rehabilitacja.

W grudniu ubiegłego roku częstochowski klub zorganizował imprezę charytatywną w lokalu "Carpe Diem", z którego całkowity dochód został przekazany na leczenie Kamila Cieślara. Pieniędzy jednak wciąż brakuje, dlatego też uruchomione zostały specjalne aukcje charytatywne na rzecz wychowanka rybnickich Rybek. Każdy kibic żużla znajdzie na nich coś dla siebie. Licytować można m.in. kevlar Rafała Szombierskiego, w którym w sezonie 2010 występował on w barwach Włókniarza. Oprócz tego fani czarnego sportu mogą kupić plastrony KSM-u Krosno, Kronopolu Zielona Góra, Marmy Hadykówki Rzeszów, Wandy Kraków, czy takich zawodników, jak Tony Rickardsson czy Jonas Davidsson. Na pewno sporym zainteresowaniem będą cieszyć się także czapeczki Hansa Andersena, Emila Sajfutdinowa, czy obicia motocykla Grzegorza Walaska.

Link do aukcji na portalu allegro.pl

Źródło artykułu:
Komentarze (0)