Szpagaty Tadeusza Kostro - relacja z meczu Lubelski Węgiel KMŻ Lublin - Kolejarz Rawicz

Agnieszka Berecka 13 Września 2010, 22:05

Nic dziwnego, że popularne Niedźwiadki zgromadziły na swym koncie zalewie 19 punktów, z czego 14 było autorstwem dwóch zawodników - Wiktora Gołubowskiego i Tobiasza Musielaka. Dla odmiany w drużynie Rafała Wilka nie było słabych punktów. "Najgorzej" spisali się Tomasz Piszcz i Tadeusz Kostro, obaj zainkasowali po 8 "oczek". Jako jedyny płatny komplet punktów zdobył Lukas Dryml.

Gospodarze dominowali od samego początku, pewnie wygrywając pierwsze starcie. Na drugie z rzędu podwójne zwycięstwo zanosiło się w biegu juniorskim. Para Kostro - Jendrej wyszła na prowadzenie, jednak upadł ten drugi i został wykluczony z powtórki. W drugiej odsłonie zanotowano remis. Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w trzecim wyścigu. Marek Łozowicki wjechał w koło swojego kolegi z drużyny - Tomasza Łukaszewicza. Młody rawiczanin po tej kraksie zakończył swoje zmagania z jednopunktowym dorobkiem na koncie. Do powtórki nie przystąpił Łukaszewicz, który doznał urazu ręki. Potem jeszcze trzykrotnie nie stawiał się pod taśmą, dlatego aż trzy razy ścigały się tylko pary gospodarzy.

Rawiczanom tylko raz udało się zapisać na swym koncie "trójkę" - była ona autorstwem Wiktora Gołubowskiego w ósmej gonitwie. W przerwie między biegami dwunastym, a trzynastym emocji kibicom dostarczył Tadeusz Kostro, któremu spadł łańcuch na trzecim okrążeniu gonitwy dwunastej. Myślał, że było ono ostatnie i postanowił biec do mety ile sił w nogach, po drodze gubiąc łyżwę. Niestety, został on zdublowany. Wracając po swoją zgubę postanowił umilić czas kibicom, robiąc gwiazdy i szpagaty. Młody tarnowianin urodzony w Lublinie już od dłuższego jest jednym z ulubieńców kibiców z Koziego Grodu. Po meczu to właśnie jego nazwisko było najczęściej wykrzykiwane przez fanów czarnego sportu zgromadzonych przy al. Zygmuntowskich. Końcówka meczu to kolejne podwójne zwycięstwa gospodarzy.

Podopiecznym Henryka Jaska nie zostało już teraz nic innego, jak walka o trzecie miejsce z Ostrovią. Po poniedziałkowym starciu lublinianie tracą tylko jeden punkt do lidera - Orła Łódź, z którym muszą wygrać, aby uzyskać upragniony awans do pierwszej ligi. W niedzielę nad Bystrzycą gościć będzie Ostrovia Ostrów Wielkopolski. Ten mecz dla Koziołków będzie ostatnim na własnym obiekcie. Czy i ten pojedynek wygrają?

Kolejarz Rawicz - 19 pkt.
1. Wiktor Gołubowskij - 7 (0,2,3,1,d,1)
2. Sebastian Alden - ZZ
3. brak zawodnika
4. Tomasz Łukaszewicz - 1 (w,w,w,w,0,1)
5. Marcin Nowaczyk - 3 (1,1,0,0,1,0)
6. Tobiasz Musielak - 7 (2,0,1,0,2,2)
7. Marek Łozowicki - 1 (1,w)

Lubelski Węgiel KMŻ Lublin - 67 pkt.
9. Lukas Dryml - 14+1 (2*,3,3,3,3)
10. Tomasz Rempała - 12+2 (3,2*,2,2*,3)
11. Mariusz Puszakowski - 12+1 (3,3,1,3,2*)
12. Tomasz Piszcz - 8+1 (2,1,3,2*)
13. Karol Baran - 13+1 (3,3,2,3,2*)
14. Tadeusz Kostro - 8+2 (3,2*,2,1*,w)
15. Arkadiusz Jendrej - 0 (w)

Bieg po biegu:
1. Rempała, Dryml, Nowaczyk, Gołubowskij 5-1
2. Kostro, Musielak, Łozowicki, Jendrej (w/u) 3-3 (8-4)
3. Puszakowski, Piszcz, Łukaszewicz (w/2min), Łozowicki (w/u) 5-0 (13-4)
4. Baran, Kostro, Nowaczyk, Musielak 5-1 (18-5)
5. Puszakowski, Gołubowskij, Piszcz, Łukaszewicz (w/2min) 4-2 (22-7)
6. Baran, Kostro, Łukaszewicz (w/2min) 5-0 (27-7)
7. Dryml, Rempała, Musielak, Nowaczyk 5-1 (32-8)
8. Gołubowskij, Baran, Kostro, Musielak 3-3 (35-11)
9. Dryml, Rempała, Łukaszewicz (w/2min) 5-0 (40-11)
10. Piszcz, Musielak, Puszakowski, Nowaczyk 4-2 (44-13)
11. Baran, Rempała, Gołubowskij 5-1 (49-14)
12. Puszakowski, Musielak, Kostro (w/zdubl), Gołubowskij (d1) 3-2 (52-16)
13. Dryml, Piszcz, Nowaczyk, Łukaszewicz 5-1 (57-17)
14. Rempała, Puszakowski, Łukaszewicz 5-1 (62-18)
15. Dryml, Baran, Gołubowskij, Nowaczyk 5-1 (67-19)

NCD: 68.61 w biegu 8. Wiktor Gołubowskij.
Sędziował: Grzegorz Sokołowski

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>