Planowe zwycięstwo "Koziołków" - relacja z meczu Lubelski Węgiel KMŻ Lublin - KSM Krosno

W ostatniej kolejce rundy zasadniczej rozgrywek II ligi żużlowej Lubelski Węgiel KMŻ pokonał na własnym torze KSM Krosno 59:31. W ekipie gospodarzy najwięcej punktów zdobył Karol Baran (12+1), w zespole gości najlepszy był Jan Jaros (9).

Piotr Masierak
Piotr Masierak

Niewątpliwym faworytem niedzielnego spotkania była ekipa Lubelskiego Węgla - w składzie na mecz z KSM Krosno brakowało co prawda Adriana Rymela, który miał zawody w Anglii, lecz mimo to siła gospodarzy wydawała się być o wiele większa, zwłaszcza biorąc pod uwagę mizerny skład, w jakim do Lublina zawitali goście. Brakowało między innymi Grzegorza Knappa, Krzysztofa Stojanowskiego czy znajdującego się w awizowanym zestawieniu Henrika Vedela. Pojawił się natomiast były reprezentant lubelskiego klubu, Paweł Staszek, który zastąpił chorego Przemysława Dądelę.
- Zdobyliśmy więcej punktów, niż się tego spodziewałem. W drugiej części zawodów nasi zawodnicy spasowali się z torem i nawiązali walkę z gospodarzami. Na pewno nie jest to idealne zakończenie sezonu, ale spodziewaliśmy się tu wysokiej porażki. Lublin i Łódź to drużyny, które w tym sezonie rozstrzygną między sobą o awansie do I ligi i chyba nikt inny nie jest w stanie im zagrozić - mówił po zawodach rzecznik prasowy krośnieńskiego klubu, Dawid Cysarz.

Jak przystało na drużynę walczącą o I ligę, gospodarze świetnie rozpoczęli zawody. Tomasz Rempała i Lukas Dryml nie dali szans gościom i zwyciężyli podwójnie. Co prawda w biegu młodzieżowym padł remis (Richard Sweetman dotknął taśmy, a Tadeusz Kostro pojawił się na mecie przed Adrianem Osmólskim i Mateuszem Szostkiem), lecz kolejne dwie gonitwy ponownie zwyciężyli gospodarze w stosunku 5:1. Do biegu jedenastego ekipa Lubelskiego Węgla sukcesywnie powiększała przewagę nad "Wilkami" z Krosna. Nie przeszkodziły w tym nawet dwa defekty zanotowane na prowadzeniu przez Mariusza Puszakowskiego i Tomasza Rempałę.

Przykładem potwierdzającym tezę rzecznika KSM, o tym że goście w drugiej fazie zawodów spasowali się z torem i nawiązali walkę z lublinianami był wyścig jedenasty, w którym Tomaszowi Rempale przytrafił się wspomniany już defekt na pierwszej pozycji, a goście wykorzystali to, wygrywając bieg 4:2. W kolejnej gonitwie Janowi Jarosowi udało się pokonać Richarda Sweetmana, lecz Mariusz Puszakowski był poza zasięgiem Czecha.

Jedynym wyścigiem w meczu podwójnie wygranym przez gości był bieg 13. W pierwszej odsłonie wyścigu doszło do nieporozumienia między Tomaszem Piszczem a Lukasem Drymlem. Piszcz nie zauważył jadącego za nim kolegi z pary i nie zostawił mu miejsca, przez co były zawodnik Grand Prix upadł na tor. W powtórce brak Czecha wykorzystali Paweł Staszek i Martin Malek, którzy wygrali z Piszczem.
Bieg czternasty odbył się pod znakiem popisów Lukasa Drymla. 29-latek z Pardubic na pierwszym okrążeniu brawurowym atakiem po wewnętrznej minął... kolegę z drużyny, Tadeusza Kostro, po czym przez resztę wyścigu fachowo prowadził młodszego kolegę podczas jazdy parą.

Ostatni wyścig zawodów zakończył się remisem, a mecz wynikiem 59:31. Zespół Lubelskiego Węgla KMŻ po raz kolejny pokazał swoją siłę i potwierdził aspiracje do awansu o klasę rozgrywkową wyżej, zaś ekipa KSM Krosno w dość smutny sposób pożegnała się z ligowym żużlem w sezonie 2010.

KSM Krosno 31:
1. Jan Jaros 9 (1,1,2,2,3)
2. brak zawodnika
3. Patrick Noergaard 4 (t,0,0,3,1)
4. Paweł Staszek 6 (1,1,1,3,0)
5. Martin Malek 5+1 (1,1,1,2*,0)
6. Adrian Osmólski 2 (2,0,0,0,0)
7. Mateusz Szostek 5+1 (0,1,2,1*,1)

Lubelski Węgiel KMŻ Lublin 59:
9. Lukas Dryml 11+1 (2*,3,3,w,3)
10. Tomasz Rempała 7+2 (3,2*,2*,d)
11. Mariusz Puszakowski 8+1 (3,d,2*,3)
12. Tomasz Piszcz 9+1 (2*,3,3,1)
13. Karol Baran 12+1 (2*,3,3,2,2)
14. Tadeusz Kostro 8+1 (3,3,-,0,2*)
15. Richard Sweetman 4+2 (t,2*,1,1*)

Bieg po biegu:
1. (67,10) Rempała, Dryml, Jaros, Szostek 5:1
2. (68,70) Kostro, Osmólski, Szostek, Sweetman (t) 3:3 (8:4)
3. (67,97) Puszakowski, Piszcz, Staszek, Noergaard (t)5:1 (13:5)
4. (67,17) Kostro, Baran, Malek, Osmólski 5:1 (18:6)
5. (70,25) Piszcz, Szostek, Jaros, Puszakowski (d/1) 3:3 (21:9)
6. (68,87) Baran, Sweetman, Staszek, Noergaard 5:1 (26:10)
7. (68,21) Dryml, Rempała, Malek, Osmólski 5:1 (31:11)
8. (69,15) Baran, Jaros, Szostek, Kostro 3:3 (34:14)
9. (68,09) Dryml, Rempała, Staszek, Noergaard 5:1 (39:15)
10. (68,96) Piszcz, Puszakowski, Malek, Osmólski 5:1 (44:16)
11. (69,33) Noergaard, Baran, Szostek, Rempała (d/1) 2:4 (46:20)
12. (68,85) Puszakowski, Jaros, Sweetman, Osmólski 4:2 (50:22)
13. (69,53) Staszek, Malek, Piszcz, Dryml (u/w) 1:5 (51:27)
14. (70,03) Dryml, Kostro, Noergaard, Malek 5:1 (56:28)
15. (70,32) Jaros, Baran, Sweetman, Staszek 3:3 (59:31)

Sędzia: Maciej Spychała (Opole)
NCD: w 1 biegu uzyskał Tomasz Rempała - 67,10 sekund
Widzów: 1500 (w tym ok 20 gości)
Startowano wg II zestawu

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×