Piotr Żyto odwieszony - szczegóły

twierdza już zabrana, czasem „kartofliskiem” zwana. Już nie idzie im lajtowo, by wygrywać bonusowo. Atmosfera też się psuje, gdy prezes z Żytem wojuje… Brak smsowej lojalności, powoduje … złośliwości. Zawieszenie trenera na dób parę, ma stanowić dla niego poważną karę. Jednak wszystko dobre co się kończy szybko, a może Falubaz zostanie złotą rybką?...

Niezły facet, szkoda mi Piotra Żyto. Klub czy zakład pracy prezes ma zawsze rację...

będziecie mieli w tym roku upragniony medal, a my mieliśmy rok i dwa lata temu!!! To świadczy nie tylko o umiejętnościach naszych włodarzy w prowadzeniu drużyny, ale także o sile Województwa Lubuskiego w tej dyscyplinie sportu!!! Zgadzam się z Tobą, że najlepszy byłby finał Stal - Falubaz!!! To by tylko potwierdziło, że lubuskie rządzi w najlepszej żużlowej lidze świata!!! Jesteśmy lub (żeby się nie napinać), bylibyśmy Realem i Barceloną żużla;-) Pozdrawiam.

skoro sam "Tomek" tak uważa?), no ale być może to był kolejny element PR-owskiego stylu sprawowania władzy przez naszego prezesa (mnie się nie podoba). Nie posądzam Go o złą wolę (przecież zrobił bardzo wiele dla naszego klubu, abyśmy dziś byli w miejscu, w którym się znajdujemy), a raczej chwilową słabość w prowadzeniu całego klubu. Na szczęście dzisiejszą postawą i swoim oświadczeniem na konferencji prasowej potwierdził, iż jednak leży mu na sercu dobro zielonogórskiego klubu. Pomimo błędnej i absurdalnej, w mojej ocenie, decyzji o odsunięciu trenera od prowadzenia drużyny podjął jedyną słuszną w tym momencie, przywracając Żytę na stanowisko. Czym kierował się poza dobrem drużyny (w kontekście zbliżających się wyborów na prezydenta Z.G. nie mógł chyba pozwolić sobie popaść w konflikt z kibicami i stratę ogromnego ewentualnego elektoratu) to wie jedynie sam pan Dowhan i w tym momencie chyba nie ma większego znaczenia, skoro klub zaczyna funkcjonować w należyty sobie sposób a zawodnicy wreszcie jeżdżą tak jak tego oczekujemy. Teraz już tylko powinno być "z górki", gdyż w tym sezonie "pod" było już chyba wystarczająco. Oby marzenia prezesa o finale w tym roku się ziściły, bo przesłanki ku temu, aby tak się stało, na pewno są... Pozdrawiam wszystkich prawdziwych kibiców!

obaj sa beznadziejni... Prosba do nich nastepnym razem jak bedziecie robic jakies walki to prosze zalatwiajcie to miedzy soba i nie wciagajcie w to calej Polski