Adrian Miedziński przed Grand Prix Polski: Chciałbym awansować do półfinału

W sobotę na MotoArenie im. Mariana Rosego odbędzie się piąta runda IMŚ na żużlu. "Dziką kartę" na te zawody otrzymał Adrian Miedziński, który zamierza awansować do półfinału Grand Prix Polski.

Robert Chruściński
Robert Chruściński

- W sobotę pojadę na sprzęcie, na którym ścigam się w lidze. Nic specjalnego nie szykuję pod tym względem. Oczywiście to, co wymagało poprawek zostało wyremontowane i powinno być dobrze. Czasami nie opłaca się szaleć, jeżeli chodzi o przygotowania, bo nie zawsze wszystko się udaje - powiedział dla SportoweFakty.pl Adrian Miedziński.

Torunianin przyznał, że nie miał czasu, aby potrenować na MotoArenie przed sobotnimi zawodami. - Nie miałem żadnych specjalnych treningów na toruńskim torze. Dopiero wracam ze Szwecji i już po prostu nie będzie do tego okazji. Oczywiście pozostaje oficjalny trening w piątek. Jestem ciekawy tego, jak zostanie przygotowany tor, bo to pierwsze Grand Prix w Toruniu i być może zostanę czymś zaskoczony.

Wychowanek toruńskiego Apatora nie wyznaczył sobie celu minimum na Grand Prix Polski, jednak awans do półfinału byłby dla niego dobrym rezultatem. - Nie mam jakiegoś sztywno wyznaczonego celu na sobotnie zawody. Oczywiście chcę jak najlepiej się zaprezentować. To nie ja walczę o tytuł mistrza świata, więc nie ciąży na mnie żadna presja. Na pewno chciałbym awansować do półfinału. Uważam, że to byłby dobry wynik. Cieszę się, że wystartuję przed swoją publicznością i mam nadzieję, że kibice będą mnie wspierać - zakończył.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×