Ekstraliga wnioskuje o ukaranie chuligana

prostu bandyci, dwukomórkowcy jedna w bicepsie druga w nogach a pod deklem pusto.

Z Twojej wypowiedzi wynika, że ktoś tak mocno nadepnął na krzesełko, ze samo pofrunęło na tor. Brawo! :)

kawałek siedziska ? jak na moje to ten co łamie krzesełko przez przypadek , bo po prostu są wykonane one z delikatnego plastiku , nie jest wieśniakiem tylko po prostu nie jest świadom tego , że ten plastik pęka przy lekkim nacisku, mianowicie Ci co z premedytacją rzucają kamieniami w samochody są właśnie takimi wieśniakami , jeżeli uważasz inaczej to chyba należysz do tej 2 grupy

wy Falubazy jak zwykle jestescie najgorsi i oto wlasnie chodzi w calej tej zabawie... :D wiec wiesnioki troszke kultury i faktycznie przestancie lamac te krzeselka przepraszam stawac nanich (ciul wie poco :] ) bo niedlugo przez was kibice z innych misat niebeda mieli gdzie siedziec...

naprawdę wiarygodny! Ale ja chcę zwrócić uwagę na pewne fakty jakie wydarzyły się podczas derbów. I do tego niech kibice Stali nie piszą tutaj o tym , że Falubazy są zli , a oni tacy święci bo wywiesili na oprawie Jezusa ( co mnie nieco rozbawiło ). A więc tak, po 1 - wszedłem na sektor gości patrzę na ogrodzenie i co widzę , płot od góry na całej długości ponad 50 cm posmarowane perfidnie smarem , a na samym płocie widnieją kartki z napisem " Uwaga konserwacja ogrodzenia nie dotykać!" . Więc obejrzałem się dookoła i po bokach bo nie mogłem w to uwierzyć, płot widać dawno pomalowany , żadnej konserwacji nie widać! Pomyślałem , no tak Władek dalej używa tanich zagrywek, za poprzedni sezon. Ok. Wiedziałem , że i tak nie przeszkodzi to nam w dopingu i tak też było. Po 2 - jestem normalnym kibicem, nie żadnym wandalem i neguję zachowania takie jak to z tym nieszczęsnym krzesełkiem, ALE , jak się okazało potem , przez przypadek sam stanąłem tak na jedno siedzisko ( gdy wychodziłem już po meczu ) , że pękło niczym zapałka! Więc, liczenie połamanych siedzisk jest dla mnie śmieszna, po prostu te krzesełka są tak delikatne , że wystarczy lekko na nie nacisnąć ( dokładnie na oparcie) i pęka. I co może jestem wandalem? Proszę was kibice Stali nie bądzcie śmieszni. Po 3 - wyjście ewakuacyjne to była jakaś kpina! Jedna brameczka otwarta ludzie musieli się gnieść w małym zejściu ze schodów i malutkiej bramce! I to ma być ta wspaniała organizacja dla kibiców gości, o której tak głośno wypowiadał się i przechwalał nie raz Władysław Komarnicki? Po 4 - kilku kibiców, a raczej ich auta, po raz kolejny , zostało obrzucane kamieniami przez kibiców Stali! Policja nic z tym nie zrobiła. Ja to widzę tak, kibice Falubazu mają za paznokciami swoje, a ten wandal co rzucił krzesełkiem zostanie na pewno ukarany. Ale co do kibiców Stali, nie odstają chuligaństwem od kibiców Falubazu tylko po prostu robią pewne rzeczy w sposób bardziej przebiegły , o którym TV i radio nie wie i tego nie widzi, więc jest cisza. Proszę kibiców Stali , aby tą swoją nienawiść do nas schowali do kieszeni, bo piszecie , że to Falubaz jest taki zły, a wy takie aniołki może, co ? Jak na razie to wygląda tak , że Dowhan już odpuścił , a Władysław Komarnicki choć wypowiedzi ma już bardziej stonowane , dalej prowadzi wojnę z kibicami Falubazu i to on tym razem ewidentnie prowokuję kibiców Falubazu robiąc to właśnie w taki sposób jak opisałem wyżej! Potępiam rzucanie krzesełkiem przez tego idiotę i byłem tym oburzony , ale potrafię być obiektywny i widzę też rzeczy, o których tutaj się nie piszę , a więc to , że tak jak w Zielonej tak i w Gorzowie są patologie i wcale nie jesteście tacy święci za jakich się uważacie. Dziękuję za uwagę.

jedna przed startem do biegu bodaj siódmego. Oba z sektorów dla gości. Czy ktoś o tym coś wie?

posiada. Ludzie tam opieprzyli ale bali się mu nastukać, bo wiadomo jak to jest jak kilku karków się zbierze. Mam nadzieję, że kamery go wychwycą i się z nim policzą.

się kłania. 5)W Gorzowie jest takie samo buractwo jak w zielonej, tak zresztą jest wszędzie.

kilkadziesiąt razy oglądałem nagranie z tego spotkania (klatka po klatce z tego co przekazała TVP Sport) i na 99 % pewien jestem, że krzesełko to nie było rzucone z sektora naszych kibiców a z przejścia pomiędzy ogrodzeniem sektora gości a tablicą świetlną, tuż zza grupy ochroniarzy z dużym zainteresowaniem oglądających zawody a nie to co się działo za ich plecami. Pachnie mi to zatem szytą grubymi nićmi starannie przygotowaną prowokację.

monitoringu wiedzą kto rzucił. Skoro potępiają i sami twierdzą, że znalazł się jeden podpity i nieodpowiedzialny, to czekamy na ich ruch. To najlepszy sposób by oczyścić stadiony z szumowin.

najbardziej prestiżowym w branży meblarskiej. W zielonce tego nie wiedzą