Polak też potrafi - relacja z meczu Holdikom Ostrovia Ostrów Wlkp. - Kolejarz Rawicz

Rawickie Niedźwiadki przed meczem w Ostrowie Wielkopolskim zapowiadały, że stawią opór gospodarzom. Na torze Stadionu Miejskiego prym wiedli jednak jeźdźcy Holdikom Ostrovii.

Dawid Bilski
Dawid Bilski

Miejscowi kibice po raz pierwszy od lipca 2005 roku oklaskiwali swój zespół w pojedynku ligowym w komplecie złożony z krajowych zawodników. W porównaniu do poprzednich spotkań miejsce Słoweńca Matija Duha na pozycji drugiego młodzieżowca zajął Karol Sroka. Ostrowianin pokazał się z niezłej strony. W biegu juniorów na pierwszej prostej nie odpuścił będąc wziętym w kleszcze przez rywalom z Kolejarza. Po raz drugi Sroka otrzymał szansę występu w gonitwie numer 12 i musiał rywalizować osamotniony z dwójką gości po tym jak taśmy dotknął Krystian Klecha. Zawodnik Holdikomu Ostrovii jechał między Sebastianem Aldenem a Tobiaszem Musielakiem. Na trzecim okrążeniu został jednak wyprzedzony przez wychowanka Unii Leszno.

Była to jedyna w niedzielne popołudnie biegowa przegrana ostrowian, czego nie mógł odżałować Krystian Klecha. -Pociągnęło mi troszeczkę szprzęgiełko, wiedząc, że zostanę wykluczony z nerwów zerwałem taśmę - mówi pochodzący z Kościana żużlowiec.

Klecha zrewanżował się jednak w swoim ostatnim wyścigu. W pierwszym biegu nominowanym z ostatniej pozycji potrafił na ostatniej prostej zapewnić sobie zwycięstwo. - Nadpaliłem trochę sprzęgło i nie wyszedłem dobrze ze startu. Musiałem się zdrowo napocić, aby wygrać - mówi Klecha.

Ostrowianie byli bardzo dobrze spasowani z torem, którego do samego końca nie mogli rozgryźć zawodnicy rawickiego klubu. Nieco więcej można się było spodziewać po występie trójki Szwedów w jego barwach. Aczkolwiek Anton Rosen na ostrowskim owalu startował po raz pierwszy, a Sebastian Alden wrócił do ścigania przed kilkoma dniami po urazie, którego nabawił się w inauguracyjnym meczu. - Zapomniał już o kontuzji, ale tak jak pozostali nasi zawodnicy miał problem z dopasowaniem się do toru - powiedział Henryk Jasek, szkoleniowiec Kolejarza.

Słabiej w ostrowskim zespole wypadli Zbigniew Czerwiński i Adam Kajoch uzupełniający parę, ale ta dwójka swój wkład w wysokie zwycięstwo także miała. Podobać się mógł leszczynianin, który dwa razy śmiałymi atakami przy krawężniku mijał rywali.

Ostatecznie niedzielne spotkanie zakończyło się zwycięstwem Holdikom Ostrovii nad rawickim zespołem 56:34. Jak się okazało polski skład ostrowskiej drużyny był strzałem w "dziesiątkę". Ostrowianie pokazują, że na swoim owalu czują się bardzo dobrze i kolejnym przeciwnikom wywieźć z punkty z grodu nad Ołobokiem będzie niezwykle trudno.

Holdikom Ostrovia Ostrów 56:
9. Daniel Pytel- 14+1 (3,3,3,3,2*)
10. Adam Kajoch- 4+1 (1,1,2*,0)
11. Krystian Klecha- 11 (3,3,2,t,3)
12. Zbigniew Czerwiński- 4+2 (0,2*,1*,1)
13. Mariusz Staszewski- 15 (3,3,3,3,3)
14. Marcel Kajzer- 6+1 (3,2*,0,0,-,1)
15. Karol Sroka- 2 (1,1)

Kolejarz Rawicz 34:
1. Sebastian Alden- 11 (2,1,2,2,3,1)
2. Marcin Sekula- 0 (0,-,-,-,)
3. Marcin Nowaczyk- 5+3 (1*,2,1*,0,1*,0)
4. Wiktor Gołubowskij- 6+1 (2,1*,1,2,0)
5. Eric Andersson- 8 (1,0,2,3,0,2)
6. Tobiasz Musielak- 4+1 (2,0,0,-,2*)
7. Anton Rosen- 0 (0,0)

Bieg po biegu:
1. (65,50) Pytel, Alden, Kajoch, Sekula 4:2
2. (66,50) Kajzer, Musielak, Sroka, Rosen 4:2 (8:4)
3. (65,16) Klecha, Gołubowskij, Nowaczyk, Czerwiński 3:3 (11:7)
4. (64,56) Staszewski, Kajzer, Andersson, Musielak 5:1 (16:8)
5. (65,19) Klecha, Czerwiński, Alden, Andersson 5:1 (21:9)
6. (66,75) Staszewski, Nowaczyk, Gołubowskij, Kajzer 3:3 (24:12)
7. (65,28) Pytel, Andersson, Kajoch, Musielak 4:2 (28:14)
8. (66,29) Staszewski, Alden, Nowaczyk, Kajzer 3:3 (31:17)
9. (65,31) Pytel, Kajoch, Gołubowskij, Nowaczyk 5:1 (36:18)
10. (66,35) Andersson, Klecha, Czerwiński, Rosen 3:3 (39:21)
11. (64,84) Staszewski, Alden, Nowaczyk, Kajoch 3:3 (42:24)
12. (66,37) Alden, Musielak, Sroka, Klecha (t) 1:5 (43:29)
13. (65,81) Pytel, Gołubowskij, Czerwiński, Andersson 4:2 (47:31)
14. (66,85) Klecha, Andersson, Kajzer, Nowaczyk 4:2 (51:33)
15. (65,25) Staszewski, Pytel, Alden, Gołubowskij 5:1 (56:34)

Startowano wg zestawu numer 1
Najlepszy czas dnia: Mariusz Staszewski - 64,56 sek w biegu numer 4
Sędzia: Maciej Spychała (Opole)
Widzów: 5 tysięcy (gości w sektorze 30)

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×