Łódzki monolit - relacja z meczu Speedway Polonia Piła - Orzeł Łódź 32:59

W pierwszym meczu drugoligowej rundy play-off Speedway Polonia Piła wyraźnie przegrała na własnym obiekcie z Orłem Łódź. Faworyzowani łodzianie wygrali bezdyskusyjnie, prowadząc już od pierwszego wyścigu.

Marcin Dobrochowski
Marcin Dobrochowski

Już pierwsze biegi niedzielnego pojedynku pokazały, że pilanie nie mają większych szans w starciu z Orłem. Zarówno wyścig młodzieżowy jak i drugi bieg dnia łodzianie wygrali podwójnie, prowadząc od startu do mety. Nie inaczej było w kolejnej gonitwie. Jedyną różnicę stanowił dobry start Roberto Haupta, ale już po pierwszym okrążeniu to żużlowcy Orła zajmowali czołowe lokaty. Namiastkę emocji mieli kibice również w czwartym biegu. Para Burza -Piaszczyński kapitalnie wyszła spod taśmy, ale na wyjściu z pierwszego wirażu na drugą pozycję wysforował się Henning Bager.

Bieg piąty rozgrywany był na raty, gdyż za pierwszym podejściem doszło do nierównego startu. Powtórka zakończyła się dubletem łódzkiego duetu i po pięciu gonitwach Orzeł gromił Speedway Polonię 24:6. Wyścig 7. to atomowy start w wykonaniu Piotra Śwista. Popularny "Twisty" za szeroko wyszedł jednak z łuku, co skrzętnie wykorzystał dobrze dysponowany tego dnia Stanisław Burza. Jedno oczko Krzysztofa Pecyny pozwoliło pilanom po raz pierwszy tego dnia nie przegrać biegu.

Również podziałem punktów zakończył się bieg ósmy. Najlepiej ze startu wyszedł Henning Bager. Duńczyk w barwach Speedway Polonii delikatnie wypchnął na pierwszym wirażu Simona Gustafssona, co wykorzystał Michał Łopaczewski i poloniści prowadzili podwójnie. Radość pilskich kibiców nie trwała zbyt długo. Najpierw młody Szwed minął Bagera, a chwilę później Łopaczewskiego i poloniści wciąż pozostawali bez indywidualnego zwycięstwa. Gonitwa numer 9 to świetny start pary Świst- Gathercole. Gospodarze prowadzili podwójnie, jednak na jednym z łuków Australijczyk mocno skontrował motocykl, a jadący tuż za nim Piotr Dym nie mógł nic zrobić i przewrócił się na tor. Były zawodnik Kolejarza Rawicz został wykluczony z powtórki. W drugim podejściu start wygrał osamotniony Schultz. Tuż za nim jechał Świst, który udanie zaatakował Niemca na drugim łuku. Zawodnik Orła chwilę po stracie prowadzenia zanotował defekt i gospodarze wygrali 5:0. Bieg dziesiąty również rozgrywany był w dwóch odsłonach, gdyż za pierwszym razem przy podwójnym prowadzeniu upadek zanotował Cyprian Szymko. Powtórka nic nie zmieniła i goście już po raz szósty wygrali dubletem.

W gonitwie jedenastej jako Złota Rezerwa pojawił się Piotr Świst. Wyścig wygrał Piotr Dym, a dwa punkty wychowanka Stali Gorzów pozwoliły wygrać pilanom 5:3. W kolejnym biegu na torze mieliśmy dwa pokolenia. W barwach Orła wystąpił Henrik Gustafsson wraz ze swoim synem Simonem. Tym razem lepszy był syn, który wygrał tuż przed swoim ojcem. W kolejnym starcie najlepiej z pod taśmy wyszedł Stanisław Burza, a za nim usadowili się pilanie. Ambitna jazda Mathiasa Schultza pozwoliła mu wyprzedzić bezbarwnego tego dnia Łukasza Linette.

Pierwszy z biegów nominowanych to ponownie świetny start młodego Gustafssona. Cory Gathercole szeroko wywiózł Mathiasa Schultza, a na kolejnej prostej Australijczyk minął szwedzkiego juniora Orła Łódź, czym zapewnił pilanom biegowy remis. Drugi z biegów nominowanych wygrał Stanisław Burza, który mimo gorszego startu od Piotra Śwista, poradził sobie z liderem Speedway Polonii. 4:2 dla gości i cały mecz Orzeł pewnie zwycięża 59:32.

W grodzie Staszica łodzianie zdeklasowali Speedway Polonię. Goście kapitalnie wychodzili ze startu i dobrze czuli się na dystansie. W barwach gospodarzy nie zawiódł praktycznie tylko Piotr Świst. Pochwalić można jeszcze ewentualnie Cory Gathercole’a, dla którego był to drugi mecz na torze w Pile. Dwóch zawodników to jednak zdecydowanie zbyt mało, by nawiązać walkę ze zwycięzcą rundy zasadniczej II ligi. Zespół Orła stanowił monolit, a najsłabszy w drużynie gości Maciej Piaszczyński zdobył 4 punkty.

Orzeł Łódź 59
1. Henrik Gustafsson (2’,2’,-,2’) 6+3
2. Zdenek Simota (3,3,0,0) 6
3. Piotr Dym (3,2’,w,3,1) 9+1
4. Mathias Schultz (2,3,d,1,1) 7
5. Stanisław Burza (3,3,2’,3,3) 14+1
6. Maciej Piaszczyński (3,1,0,-,-) 4
7. Simon Gustafsson (2’,3,3,3,2) 13+1
8. Mariusz Franków NS

Speedway Polonia Piła 32
9. Piotr Świst (1,2,3,4!,2,2) 14
10. Krzysztof Pecyna (0,1’,-,d) 1
11. Roberto Haupt (1,0,-,-) 1
12. Łukasz Linette (0,-,-,0) 0
13. Henning Bager (2,1,1’,1,0) 5+1
14. Michał Łopaczewski (1,0,0,2,1,0) 5
15. Cyprian Szymko (0,w) 0
16. Cory Gathercole (1,2,1,3) 7

Bieg po biegu:
1. Piaszczyński, S.Gustafsson, Łopaczewski, Szymko 1-5
2. Simota, H.Gustafsson, Świst, Pecyna 1-5 (2-10)
3. Dym, Schultz, Haupt, Linette 1-5 (3-15)
4. Burza, Bager, Piaszczyński, Łopaczewski 2-4 (5-19)
5. Simota, H.Gustafsson, Gathercole, Haupt 1-5 (6-24)
6. Schultz, Dym, Bager, Łopaczewski 1-5 (7-29)
7. Burza, Świst, Pecyna, Piaszczyński 3-3 (10-32)
8. S.Gustafsson, Łopaczewski, Bager, Simota 3-3 (13-35)
9. Świst, Gathercole, Dym (w), Schultz (d) 5-0 (18-35)
10. S. Gustafsson, Burza, Gathercole, Szymko (w) 1-5 (19-40)
11. Dym, Świst(!), Bager, Simota 5-3 (24-43)
12. S.Gustafsson, H.Gustafsson, Łopaczewski, Pecyna (d) 1-5 (25-48)
13. Burza, Świst, Schultz, Linette 2-4 (27-52)
14. Gathercole, S.Gustafsson, Schultz, Łopaczewski 3-3 (30-55)
15. Burza, Świst, Dym, Bager 2-4 (32-59)

Widzów: ok. 3,8 tys.
Sędziował: Marek Smyła.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×