Travis McGowan: Nigdy nie miałem zbyt wiele szczęścia w Polsce

Travis McGowan będzie w nadchodzącym sezonie reprezentował barwy Kolejarza Opole. Australijczyk do tej pory w naszym kraju startował głównie w najwyższej klasie rozgrywkowej, gdzie jednak nie wiodło mu się najlepiej. - Nigdy nie miałem zbyt wiele szczęścia w Polsce - przyznaje 29-latek.

Adrian Heluszka
Adrian Heluszka

McGowan jest jedną z nowych twarzy w opolskim klubie. Z jego zakontraktowaniem włodarze Kolejarza wiążą spore nadzieje podobnie, jak z jego rodakiem, Justinem Sedgmenem, który do tej pory w polskiej lidze również nie miał okazji rozwinięcia skrzydeł i pokazania pełni swoich możliwości. - Lubię być w dobrym klubie. Myślę, że zarówno klub, jak i drużyna wyglądają bardzo profesjonalnie. Jeśli zespół będzie trzymał się razem, to jestem przekonany, że jesteśmy w stanie wiele zdziałać - mówi McGowan.

Zawodnik z Antypodów niewiele dotąd słyszał o opolskim klubie. Jak sam przyznaje do skorzystania z oferty Kolejarza skusiło go przede wszystkim wiele pomocy, jaką zaoferowali mu opolscy działacze. - Niewiele wiem na temat klubu, ale otrzymałem wiele pomocy i cennych rad, z czego jestem bardzo szczęśliwy. Mam nadzieję, że stanę się częścią tego klubu - przyznaje.

McGowan od kilku lat regularnie pojawia się na polskich torach. Australijczyk miał okazję spróbować swoich sił w Ekstralidze, jednak przygody najpierw z Unią Leszno, a następnie Atlasem Wrocław nie może zaliczyć do udanych. - Nigdy nie miałem zbyt wiele szczęścia w Polsce. Największym problemem był jednak mój sprzęt, który nie był wystarczająco szybki. Myślę, że to już jednak za mną i motocykle są gotowe na rock and rolla - podkreśla 29-letni zawodnik.

McGowan ma wiele do udowodnienia tym, którzy po nieudanych startach w Ekstralidze postawili na nim przysłowiowy krzyżyk. Na drugoligowym froncie Australijczyk może się odbudować i pokazać na co go stać. - Mam bardzo jasno określone cele. Chciałbym pokazać wszystkim, jak wartościowym zawodnikiem mogę być, gdy znajdę się w odpowiednim klubie i dysponuję odpowiedniej klasy sprzętem. Chciałbym również wspomóc opolski klub w walce o awans do I ligi.

Zawodnik pełną parą przygotowuje się do nadchodzącego sezonu. Słoneczna aura w Australii sprawia, że McGowan niemal przez cały rok może trenować na motocyklu żużlowym. - Kocham jeździć na praktycznie wszystkich typach motocykli, dlatego dużo jeżdżę na moim motorze crossowym i żużlowym. Pracuję również na siłowni, aby utrzymać kondycję i mogę zapewnić, że teraz położę na to jeszcze większy nacisk i będę trenował ciężej - kończy Travis McGowan.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×