Jacek Gajewski: Siła Unibaksu to wyrównany skład

łączysz wątek IMP z SGP a jeśli juz chcesz to Jaguś był gorszy od Hampela bo nawet nie wystartował w eliminacjach.

bogaty klub a na ochronie oszczędzacie albo same cienkie bolki w tej ochronie.A jak nie wiesz kto tak wygrywał mecz za meczem w lidze to spójrz na 1987,szczególnie 1988,1989 i to nie zawodnikami skaperowanymi ale wychowankami.Mieliśmy taki przesyt żużlowców,że niektórzy wybrali ze strachu przed konkurencją w składzie klubu inne zespoły.Zresztą Leszczyńskie to największe zagłębie żużlowców i zainteresowania sportem żużlowym.Także z szacunkiem do Leszna bo wypada!!

dalej makówki bo się zmęczysz...

profesjonalizm i rynek nazywa. Teraz jest inny sponsor to i nazwa się zmieniła. Moze u was tak jest, że za darmo reklame dajecie co potem wychodzi w organizacji turniejów (GP), gdzie sie wpuszcza tłumy żeby sie zadeptali kosztem kasy klubowej. Co do profesjonalizmu to każdemu klubowi w Polsce życze tak poukładanego klubu i możliwości jak u nas. Macie do Torunia (na ten moment) dużo do odrobienia i nie chodzi bynajmniej o punkty. Mamy swoja świetną drużyne, opartą na wychowankach, młodych, utalentowanych chłopaków, którzy niedawno zdali licencje, stadion w budowie (XXI wiek) i sponsora, dla którego budżet klubu na cały sezon to nie problem a dniówka....Jak będziecie mieli takie warunki, jakie my mamy od niedawna, możemy wtedy polemizować. Czepiasz się startu Jagusia w ćwierćfinale IMP a zobacz jak pojechał bożyszcze tłumów spod Leszna w Szwecji! Zero punktów! Jaguś od lat nie dał tak ciała nigdzie, więc jak widzisz jedna jaskółka wiosny nie czynni. A zapytam jeszcze na marginesie - kto odpadł już w pierwszym turnieju Eliminacji do SGP? Nie przypadkiem ktoś z Leszna co na GP zęby pozjadał....? Acha - co z tego, że Sullivan sobie na miękkim nie radził? W zupełności na was jak na razie wystarcza piątka pozostałych jak widziałeś....Co dopiero będzie jak ten szósty zapunktuje - obawiam się, że zejdziesz wtedy na ziemie chłopaku! Nie napinaj sie tylko popatrz na fakty. Na razie jesteśmy niepokonani, chociaż to w praktyce nie ma znaczenia. Nie pamiętam takiego sezonu żeby ktos na półmetku nie przegrał meczu, tym bardziej mając najtrudniejsze mecze na wyjeżdzie. Na razie jesteśmy najmocniejsi i skowyt i kompleksy tego nie zmienią....Taka prawda!

podrzymuję(bardziej kwalifikuje się do pod zespół Touretta-ale nie w tej sytuacji!).Co z tego że Jaga miał nieco słabszy występ w meczu z gorzowem?Nie on to pojechał KOstek,Miedziak,Saletra ,Holder....i to wystarczy do zwycięstwa(i to miażdżącego).A o Jagę jestem spokojny ,bo wie co ma zrobić żeby w ważnych momentach jechać na ywsokim poziomie.Co do IMP -byłeś widziałeś jak jeździł?poza tym LIga to świętość a reszta to dodatek,choć ważny.CIelak-w zeszłym sezonie miał w teamie takie gwiazdy jak Holder ,Andersen,Bjerre,Crump..i co?ledwo brąz (fuksiarze ) zrobili!!!więc nie pisz ,że gdyby...to ...by... bo się ośmieszasz!i powiem ci jeszcze ,że gdyby Sitera nie skosił Watta,a NIcki był przed zdobyciem IMŚ to brąz powędrowałby do Rzeszowa a ten wielki menago dostałby medal z kartofla....POza tym nie porównuję umiejętności menagersko -trenerskich Cielaka i GAjesia tylko pokazałem ci ,że inni tez zmieniają kluby i posady ,ale widzę że masz problem ze zrozumieniem...Co do Kostka i Małego,to akurat w końcówce sezonu Kostek był w lepszej formie niż Jarek i tylko zagranie Bjerre pokrzyzowałoRobrtowi start w finałacha z Hampelem to była czysta taktyka...choć kłopoty z ręką miał,ale tak było wygodniej i kalkulowało się wstawić zz bo forma Małego była pod koniec sezonu słabawa...I co ty tu ciagle z tą nazwą?Napisałem ci ociezalcu umysłowy ,że kibice używają tylko jednej nazwy -ale ty chyba żużel to tylko sprzed kompa znasz...Większość klubów (i to tych z największymi tradycjami) zmieniła nazwy - takie życie i prawa marketingu.Najważniejsze ,że te drużyny ciągle są i tworzą widowiska.I nie pisz już o tym ,że Toruń coś na siłe robi ,bo jesteśżałosny.W zeszłym sezonie był Zagar(sodówka) i Dryml ,którzy nie spełnili oczekiwań i musieli odejść.I to żadne działanie na siłę tylko stawianie na pewność,a nie "działanie na siłę"-na siłę to leszno będzie chciało udowodnić ,że to nie był przypadek w zeszłym roku.Zobaczymy jak długo pojeżdżą w lesznie zawodnuicy ,którzy będą robić w meczu po 0~3pkt przez cały sezon,i ciekawe czy taki Adams osiągając takie zdobycze byłby jeszcze w składzie Unii?pomyśl to nie boli! Doszedłem do wniosku ,że boli cię jeszcze porażka na własnym torze z Aniołami i jej styl.Cóż na to nie ma lekarstwa i radzę przyzwyczaić się z tym oswoić. Jeszcze słówko do Amatora- prawdziwego amatora!jeśli Apator to jednosezonowy zlepek to jak nazwiesz pozostałe ekipy?W toruniu trzon zespołu od lat stanowią wychowankowie i tylko poszukiwani są pewni i profesjonalni obcokrajowcy.Ząbik (niedooinformowany amatorze) jeszcze nie raz będzie w składzie Apatora - to tylko kwestia czasu.A na razie wystarczy poczytać SF i dowiesz się gdzie jeździ. Nie wstyd wam?

młodego żuzżlowca Karola Ząbika... Wie ktoś co się z nim dzieje?

formę!!A co mnie obchodzi co kibice Torunia skandują jeśli wszędzie napisane (w necie itd.) Unibax.Coś co jest święte musi być zawsze niezmienne i jednoznacznie identyfikowane!!! Jestem akurat z Leszna więc żal mnie nie ściska a Jozef też mógł kogoś ściągnąć ale nic na siłę-zwycięskiego składu się nie zmienia.Wogóle to musisz mieć mało latek albo ADHD skoro nie panujesz nad sobą i piszesz "pajacu,cioł itd".Gajewskiego też nie porównuj do Cieślaka.Z takim składem jak macie to Cieślak zrobiłby naprawdę Dream Team.A tak to nadal wielka niewiadoma...