Mecze Ekstraligi uzależnione od GP w Vojens

spreparowanym torze czy wypaczony wynik bo leje z nieba cały tydzień i ktoś nie umie przygotować toru. Te cale play offy są bez sensu. Wiadomo że w Polsce pod koniec września i w październiku to słonecznych dni jak na lekarstwo. Do tego dochodzi jeszcze Europa która zawsze ma pierwszeństwo przed Polską, a to my podobno mamy najlepszą ligę na świecie. Będzie taniej. Mniej spotkań, mniej kasy za punkty. Nie będzie kolejek cudów. Nie będzie dogadywania się, a przynajmniej podejrzeń że się ktoś z kimś ugadał na taki czy inny wynik. A jak już miałyby być play offy to tylko pierwsza czwórka i tylko po jednym spotkaniu na torze sklasyfikowanego wyżej a finał na torze neutralnym. Jak powiększą e-ligę to na bank jeździmy do grudnia....

nie padalo choc bedzie lało. Do tego Piotrek Zyto wsiadzie na traktor Maslanka na polewaczke i jazda Chlopaki A Ole Olsen bedzie grabkami zapieprzal przez caly stadion i grabil

jedziemy nasze Play-offy