Przed 5. kolejką Elitserien

Rafał Malinowski 27 Maja 2008, 11:41

Lepiej w tym sezonie prezentuje się Dackarna. Mistrzowie Szwecji doznali tylko jednej porażki – w Gislaved. To właśnie Dackarna będzie faworytem wtorkowego spotkania mimo tego, że jedzie na wyjeździe. Vetlanda do meczu przystąpi znacznie osłabiona. Zabraknie bowiem kontuzjowanego Lee Richardsona i Jarosława Hampela, który z powodów osobistych zawiesił na kilka dni starty. W związku z tym do składu gospodarzy powraca Karol Ząbik, dla którego będzie to kolejna okazja do przełamania złej passy.

Kontuzje nie omijają również Vasterviku. Kilkanaście dni temu kontuzji doznał Bjarne Pedersen, a w sobotę urazu barku nabawił się Niels Kristian Iversen. Rywalem wicemistrzów Szwecji będzie we wtorek Lejonen Gislaved. Rewelacyjny beniaminek wygrał w tym sezonie już trzy mecze. Były to jednak za każdym razem spotkania na swoim torze. W ekipie gości wystąpi aż czterech Polaków – pierwszy raz w tym sezonie plastron "Lwów" założy Daniel Jeleniewski. W awizowanym składzie Vasterviku znalazł się Bjarne Pedersen. Będzie to pierwszy start Duńczyka po kontuzji.

Do ciekawego pojedynku dojdzie w Motali, gdzie Piraterna zmierzy się ze Smederną. Obie drużyny łączy to, że jako jedyne w tym sezonie nie zdobyły jeszcze punktów w lidze. Do składu "Piratów" wraca Mikael Max, który ostatnio startował z dobrym skutkiem w Allsvenskan League. "Cyber Mike" będzie we wtorek jeździł z rezerwy, co oznacza, że będzie miał teoretycznie słabszych rywali. Dla obu drużyn będzie to niezwykle ważny mecz. Wydaje się, że więcej atutów jest po stronie "Piratów", za którymi przemawia bardziej wyrównany skład oraz znajomość toru. Smederna w tym sezonie to w głównej mierze Wiesław Jaguś, który punktuje na bardzo wysokim poziomie.

Lidera Elitserien – zespół Hammarby Sztokholm we wtorek czeka ciężka przeprawa w Hallstavik. Miejscowa Rospiggarna przegrała w tym sezonie bowiem zaledwie jeden mecz i z pewnością będzie chciał odebrać żużlowcom ze stolicy Szwecji status niepokonanych. Jeśli na wysokim poziomie pojadą Greg Hancock i Janusz Kołodziej, gospodarze będą w stanie odebrać po raz pierwszy w tym roku punkty Hammarby. Za Hammarby przemawia wyrównany skład, oraz bardzo mocna rezerwa w osobie Joonasa Kylmaekorpiego.

Problemu ze wskazaniem faworyta nie ma natomiast w meczu MasarnaAvesta – Indianerna Kumla. Gospodarze co prawda pojadą bez kontuzjowanego Kennetha Bjerre, ale zastępstwo zawodnika za Duńczyka powinno w pełni zrekompensować jego nieobecność, gdyż po dodatkowym biegu pojadą Leigh Adams, Emil Saifutdinov czy Davey Watt. Rewelacją tego sezonu w Szwecji jest szczególnie Rosjanin, który już dwa razy był bohaterem Masarny i w ostatnich biegach zapewniał jej zwycięstwo. Masarna nie powinna mieć najmniejszych problemów z pokonaniem Indianerny, w której zastrzeżeń nie można mieć jedynie do Piotra Protasiewicza i Adriana Miedzińskiego.

Początek wszystkich spotkań o godz. 19:00. Portal SportoweFakty.pl zaprasza na relację LIVE z wtorkowych meczów. Awizowane składy dostępne są w naszej relacji LIVE.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.