Dominacja Jarosława Hampela - relacja z 60. Memoriału Alfreda Smoczyka

60. Memoriał Alfreda Smoczyka zakończył się zdecydowanym zwycięstwem reprezentanta Unii Leszno - Jarosława Hampela. "Mały" całkowicie zdominował niedzielny turniej, zdobywając wszystkie nagrody - za zwycięstwo, za najlepszy czas biegu oraz puchar upamiętniający byłego zawodnika, trenera oraz działacza Unii - Józefa Olejniczaka.

Grzegorz Lewandowski
Grzegorz Lewandowski

Niedzielny turniej na stadionie w Lesznie rozpoczął się z godzinnym opóźnieniem. Po porannych opadach deszczu tuż przed zawodami tor nie nadawał się do jazdy. Organizatorzy nie mieli jednak większych problemów z ponownym przygotowaniem nawierzchni. Licznie zgromadzona publiczność punktualnie o godz. 16 mogła obejrzeć pierwszy wyścig, w którym pewne zwycięstwo odniósł Leigh Adams. W biegu drugim ponownie zwyciężył reprezentant miejscowej Unii. Janusz Kołodziej mimo przegranego startu ściął do krawężnika i w pięknym stylu wyprzedził Rune Holte oraz Nicky'ego Pedersena. Trzeci bieg to kolejne zwycięstwo żużlowca z Leszna. Tym razem Damian Baliński mimo słabszego startu nie miał żadnych problemów aby na dystansie wyprzedzić Macieja Janowskiego. Pierwsza seria startów zakończyła się zdecydowanym zwycięstwem Jarosława Hampela.

W drugiej serii startów doskonale zaprezentował się Nicky Pedersen. W piątej gonitwie po bardzo odważnym ataku po małym, trzykrotny mistrz świata wyprzedził "leszczyńskiego kangura" - Leigh Adamsa. Świetne widowisko w tej części zawodów stworzyli także Janusz Kołodziej oraz Troy Batchelor. W biegu 8 start wygrał nowy zawodnik "Byków", ale po zewnętrznej na pełnej szybkości wyprzedził go Australijczyk. Zawodnicy stoczyli bardzo ładny pojedynek o trzy punkty, z którego zwycięsko wyszedł Kołodziej.

W 10 wyścigu kolejny raz Nicky Pedersen pokazał, że w każdych zawodach, w których startuje, interesuje go tylko wygrana. Start wygrał Duńczyk, ale na wyjściu z pierwszego łuku na pierwszą pozycję przesunął się Ryan Sullivan. Wyraźnie podrażniony takim obrotem spraw Pedersen niezwłocznie przystąpił do ataków na Australijczyka i już na drugim okrążeniu wyprzedził jeźdźca Unibaxu Toruń. Po trzech seriach startów jedynym niepokonanym zawodnikiem był Jarosław Hampel, a tuż za nim z 7 punktami sklasyfikowanych było aż 5 żużlowców.

Po czwartej "3" wywalczonej przez Hampela w biegu 13, był on już niemal pewnym kandydatem do końcowego zwycięstwa. Jego główni rywale spotkali się w biegu 15 co oznaczało, że ktoś będzie musiał stracić cenne punkty. Pod taśmą stanęli Baliński, Batchelor oraz Pedersen, a skład wyścigu uzupełnił Adam Shields. Kolejny raz w niedzielne popołudnie kapitalnie zaprezentował się Pedersen. Mimo przegranego startu Duńczyk bez najmniejszych problemów przedarł się z ostatniej na pierwszą pozycję. W czwartej serii startów sporo emocji dostarczył także wyścig 16. Bardzo ambitnie pojechał w nim Jurica Pavlic, który do ostatnich metrów naciskał na Holte, by ostatecznie na mecie minimalnie wyprzedzić Norwega z polskim paszportem.

Przed ostatnią serią startów obok niepokonanego Hampela najwięcej punktów zgromadzili Pedersen i Kołodziej - po 10 oraz Adams i Batchelor - po 9. Dzięki wygranej w biegu 17 miejsce na podium zapewnił sobie Kołodziej. Z kolei mający jeszcze teoretyczne szanse na zwycięstwo Pedersen spotkał się w ostatnim biegu z Hampelem. "Małemu" do ostatecznego triumfu wystarczały dwa punkty, a Duńczyk musiał ten bieg wygrać i liczyć na potknięcie Hampela. Tego wieczoru nie było jednak mocnych na krajowego lidera Unii Leszno. Hampel zdecydowanie wygrał start, zamknął Pedersena i pomknął po swoje piąte zwycięstwo biegowe i wygraną w całym memoriale.

Niedzielny memoriał był popisem zawodników "Byków". Aż 6 reprezentantów Unii Leszno znalazło się w pierwszej siódemce turnieju. Jedynym zawodnikiem, który nawiązywał walkę z leszczynianami był Nicky Pedersen. Duńczyk nie ukrywał po zawodach, że stać go było na lepszy wynik. - Ja zawsze wyjeżdżam na tor po to, żeby wygrać. Tym razem ja i Leigh nie mieliśmy szczęścia, bo dwukrotnie musieliśmy startować z pierwszego pola, które było dziś zdecydowanie najgorsze. Z tego pola startowałem też w 20 wyścigu. Najważniejsze jednak, że pokazałem się dziś w kilku biegach z dobrej strony. Zawsze dobrze się czuję, gdy uda mi się przedrzeć z czwartej pozycji na pierwszą - powiedział tuż po zawodach Pedersen. Mimo świetnej postawy trzykrotnego mistrza świata oraz bardzo dobrego występu Janusza Kołodzieja, to Jarosław Hampel był dziś zdecydowanie najlepszy. "Mały" wywalczył komplet punktów i został zasłużonym zwycięzcą 60 Memoriału Alfreda Smoczyka.

Wyniki:
1. Jarosław Hampel - Unia Leszno (3,3,3,3,3) 15
2. Janusz Kołodziej - Unia Leszno (3,3,1,3,3) 13
3. Nicki Pedersen - Caelum Stal Gorzów (1,3,3,3,2) 12
4. Troy Batchelor - Unia Leszno (2,2,3,2,2) 11
5. Jurica Pavlic - Unia Leszno (1,1,2,3,3) 10
6. Leigh Adams - Unia Leszno (3,2,2,2,1) 10
7. Damian Baliński - Unia Leszno (3,2,2,0,2) 9
8. Piotr Świderski - Betard WTS Wrocław (0,d,1,2,3) 6
9. Fredrik Lindgren - Falubaz Zielona Góra (d,1,3,1,1) 6
10. Rafał Okoniewski - Marma Hadykówka Rzeszów (1,3,1,0,0) 5
11. Rafał Dobrucki - Falubaz Zielona Góra (2,2,0,0,1) 5
12. Ryan Sullivan - Unibax Toruń (2,0,2,1,0) 5
13. Maciej Janowski - Betard WTS Wrocław (2,0,d,1,2) 5
14. Rune Holta - Włókniarz Częstochowa (0,1,1,2,1) 5
15. Adam Shields - Unia Leszno (1,1,0,1,0) 3
16. Jacek Rempała - Orzeł Łódź (0,0,0,0,-) 0
17. Sławomir Musielak - Unia Leszno (0) 0

R2. Mateusz Łukaszewski - Unia Leszno NS

Bieg po biegu:
1. Adams, Sullivan, Shields, Lindgren (d/3)
2. Kołodziej, Dobrucki, Pedersen, Holta
3. Baliński, Janowski, Pavlic, Rempała
4. Hampel, Batchelor, Okoniewski, Świderski
5. Pedersen, Adams, Pavlic, Świderski (d/4)
6. Hampel, Baliński, Holta, Sullivan
7. Okoniewski, Dobrucki, Shields, Rempała
8. Kołodziej, Batchelor, Lindgren, Janowski
9. Batchelor, Adams, Holta, Rempała
10. Pedersen, Sullivan, Okoniewski, Janowski (d/3)
11. Hampel, Pavlic, Kołodziej, Shields
12. Lindgren, Baliński, Świderski, Dobrucki
13. Hampel, Adams, Janowski, Dobrucki
14. Kołodziej, Świderski, Sullivan, Rempała
15. Pedersen, Batchelor, Shields, Baliński
16. Pavlic, Holta, Lindgren, Okoniewski
17. Kołodziej, Baliński, Adams, Okoniewski
18. Pavlic, Batchelor, Dobrucki, Sullivan
19. Świderski, Janowski, Holta, Shields
20. Hampel, Pedersen, Lindgren, Musielak

NCD: 59,29 s. uzyskał w biegu XI Jarosław Hampel
Sędziował: Leszek Demski (Ostrów)
Widzów: około 5500

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×