Żużel. Siódemka kolejki. Bardzo mocne otwarcie sezonu tuzów PGE Ekstraligi
Nie zabrakło na inaugurację PGE Ekstraligi ciekawych spotkań i dobrego ścigania. Nie zabrakło także bardzo dobrych występów głośnych nazwisk. Pierwsze skrzypce grały tuzy, na czele z Bartoszem Zmarzlikiem czy Leonem Madsenem.
/ Krzysztof Konieczny
/ Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik
***
Bartosz Zmarzlik (Orlen Oil Motor Lublin) - 14+1 pkt. Po pierwszej kolejce jest jedynym niepokonanym zawodnikiem. A kto jak nie indywidualny mistrz świata miał zacząć sezon od kompletu punktów. Poprowadził drużynowego mistrza Polski do efektownego zwycięstwa w Grudziądzu, gdzie czuł się jak ryba w wodzie. Tak naprawdę trudno powiedzieć, czy u Zmarzlika cokolwiek nie pracowało tak, jak sobie zakładał.
Janusz Kołodziej (Fogo Unia Leszno) - 13 pkt. Nie pierwszy raz zaprezentował heroiczną postawę, pamiętając przecież o kontuzji mostka, jaką odniósł pod koniec marca. Już w pierwszym biegu przedarł się z czwartej na pierwszą pozycję. Przez całe zawody jeździł na stałym, wysokim poziomie, dzięki czemu "Byki" udanie zaczęły walkę w PGE Ekstralidze.
Artiom Łaguta (Betard Sparta Wrocław) - 14 pkt. Zdecydowanie najjaśniejsza postać w pojedynku z walecznym beniaminkiem z Zielonej Góry. Zgubił tylko punkt, ale przegrana z dobrze dysponowanym i świetnie się broniącym Przemysławem Pawlickim żadnej ujmy nie przynosi. Poza tym był nie do złapania przez rywali.
Jakub Miśkowiak, U24 (ebut.pl Stal Gorzów) - 8+4 pkt. Nie wygrał indywidualnie ani razu, ale za to dwukrotnie docierał do mety za kolegą na 5:1, a w sumie zgarnął aż cztery bonusy. Tego właśnie wymaga się od zawodnika w takiej drużynie jak Stal. Zanotował w niedzielę niezwykle udany debiut w nowych barwach.
Leon Madsen (Tauron Włókniarz Częstochowa) - 16 pkt. Był w Lesznie arcyszybki. Czuł się na tamtejszym torze doskonale i swoją prędkość potrafił pożytkować w najlepszy możliwy sposób, czyli nie tylko wygrywał biegi, ale również wyprzedzał przeciwników na trasie, robiąc to w sposób efektowny. Gdyby nie on Włókniarz znacznie wcześniej pożegnałby się z marzeniami o walce do końca o triumf.
Oskar Paluch (ebut.pl Stal Gorzów) - 7+1 pkt. Zadania wykonywał wręcz we wzorowy sposób. Dwie spokojne "trójeczki", w zasadzie bez dyskusji. Na własnym owalu powinien być naprawdę dużym atutem gorzowian.
Damian Ratajczak (Fogo Unia Leszno) - 7+1 pkt. Notuje udany start sezonu. Zanim ruszyła liga, pokazywał dobry speedway. Mówi się, że poprawia stale element startowy, a że potrafi ścigać się w polu, to trzeba wprost przyznać, że leszczynianom rośnie kolejny mocny młodzieżowiec.
***
Powyższe zestawienie jest wyborem najlepszych siedmiu zawodników danej kolejki w PGE Ekstralidze. Są oni wybierani zgodnie z obowiązującym regulaminem (w składzie zawodnik do lat 24 oraz minimum czterech Polaków - w tym dwóch juniorów).
CZYTAJ WIĘCEJ:
Miał być szlagier, był nokaut. Mocne wejście w sezon Stali
W Grudziądzu po staremu. Mistrz Polski zaczął sezon zgodnie z planem
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Atito44
Zgłoś komentarz
