Żużel. Jest decyzja. Wiadomo, co z występem Lamparta w Gorzowie
Wiktor Lampart solidnie poobijał się podczas czwartkowego sparingu w Bydgoszczy. Jego występ w ligowej inauguracji stanął pod znakiem zapytania. Na kilka godzin przed startem zapadła ostateczna decyzja.
W drugiej serii startów groźnie upadł Kai Huckenbeck. W motocykl Niemca wjechał Lampart. Po tym wydarzeniu nie kontynuował już rywalizacji (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).
Długo nie było wiadomo, czy wystąpi w niedzielnym spotkaniu ligowym z ebut.pl Stalą Gorzów. Zdecydowano, że 23-latka zabraknie na torze.
ZOBACZ WIDEO: Tai Woffinden przez ponad 10 lat nie odzyskał pełnej sprawności. Teraz to się udało"Niestety, po drugim upadku na sparingu w Bydgoszczy, nie pojadę w niedzielnym meczu z Gorzowem z powodu urazu prawej nogi. Zawodnik z drużyny przeciwnej, który jechał przede mną, wywrócił się, a jego motocykl nagle wyleciał na środek toru i nie miałem możliwości ominięcia go" - przekazał Lampart na Facebooku.
"Robię wszystko, żeby jak najszybciej wrócić do pełni sił. Trzymajcie kciuki razem ze mną za chłopaków z KS Apator Toruń" - dodał.
Mecz ebut.pl Stal Gorzów - KS Apator Toruń rozpocznie się o godz. 19:15. Tekstową relację LIVE przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
- Skrzydlewski ostro o swoich zawodnikach. "Próbują pokazać, że nie ma po co przychodzić na żużel"
- Częste pojedynki Woźniaka i Dudka. Apator z niepewną parą w składzie
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>