Żużel. Tak minął tydzień. Tematy polityczne nadal rozpalają środowisko żużlowe

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu (od bandy): Robert Lambert, Maksym Drabik i Leon Madsen
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu (od bandy): Robert Lambert, Maksym Drabik i Leon Madsen
zdjęcie autora artykułu

"Tak minął tydzień" to zbiór najciekawszych informacji z kończącego się tygodnia. Przypominamy, co ważnego wydarzyło się w ostatnich dniach.

[b]

Poniedziałek[/b]

Wszyscy posłowie zasiadający w sejmie RP muszą złożyć oświadczenia majątkowe. Robert Wardzała, były żużlowiec, może pochwalić się nieruchomością, a także kilkoma pojazdami.

Gdański Ośrodek Sportu, który jest właścicielem Stadionu im. Zbigniewa Podleckiego ogłosił zamówienie na wykonanie odwodnienia liniowego. Wartość przetargu to ponad milion złotych. Zarządca infrastruktury czeka na zgłoszenia do 18 grudnia.

Wtorek

Przedstawiciele innych dyscyplin mogą pozazdrościć sytuacji żużlowych klubów, bo te od kilku lat notują duże wzrosty przychodów. W 2024 roku większość ekstraligowych klubów będzie miała budżety przekraczające 20 mln złotych.

ZOBACZ WIDEO: Nowy system rozgrywek. Czy w PGE Ekstralidze pojawią się etatowi rezerwowi?

- Ten człowiek przekonał do wpłacenia pieniędzy wiele osób i firm. A potem zapadł się pod ziemię - opowiada Andrzej Szymański, który jeździ na wózku w wyniku kontuzji kręgosłupa. W zeszłym tygodniu policja przesłuchiwała świadka w tej sprawie.

Środa

Miniony sezon nie był udany dla Nickiego Pedersena. Duńczyk zasłynął symulowaniem defektów, a słaba postawa w kluczowych meczach sprawiła, że władze ZOOLeszcz GKM-u Grudziądz nie przedłużyły z nim kontraktu. 46-latka nie chciał żaden inny klub elity.

Przed wyborami Michał Kołodziejczak odwiedził stadion w Gnieźnie i sprezentował silnik dla młodych zawodników. Po tym, jak dostał się do Sejmu, nie zapomniał o Starcie. - Jesteśmy cały czas w kontakcie - zapewnia Radosław Majewski, dyrektor klubu.

Czwartek

W Polsce nie ma chyba działacza i kibica sportowego, który po zapoznaniu się z tymi danymi nie złapie się za głowę. Osiem klubów ligi żużlowej wydawało w tym roku 100 milionów złotych na wynagrodzenia dla zaledwie... 46 zawodników.

Najlepsza żużlowa liga świata na swoich profilach w mediach społecznościowych uchyliła rąbka tajemnicy w temacie terminarza PGE Ekstraligi na 2024 rok. Zostanie on opublikowany w czwartek 14 grudnia.

Piątek

Niedawno informowaliśmy o trzymiesięcznym areszcie dla prezesa Kolejarza, Sławomira K. Po tym zdarzeniu w Rawiczu jednak nikt nie składa broni i kilka osób postanowiło zawalczyć o przetrwanie żużla w mieście.

- Żaden kacyk nie ma prawa decydować, że zbuduje gdzieś za nasze pieniądze najlepszą drużynę na świecie. Nie namawiam do wyrzucenia spółek Skarbu Państwa ze sportu, ale czas zmienić zasady na zdrowe - mówi Kazimierz Marcinkiewicz, były premier.

Sobota

Polski Związek Motorowy musi zapłacić duże pieniądze Canal + w ramach odszkodowania. To bezprecedensowa sprawa na polskim rynku telewizyjno-sportowym.

Niedziela

Stanisław Melnyczuk wraca do startów w lidze polskiej. Ukrainiec w rozmowie z portalem WP SportoweFakty przyznał, że jest niezmiernie wdzięczny Polakom za to, iż ci wyciągnęli do niego pomocną dłoń, dzięki czemu może kontynuować swoją karierę.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
zgłoś błądZgłoś błąd w treści
Komentarze (1)
avatar
Rache
11.12.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Krasc albo nie krasc? Oto jest pytanie.Bo jak przestane krasc to co z klubu zostanie? Czy jak w Gorzowie zapisac sie do vat? I jak ich Prezes widziec swiat zza krat? Czy tez jak na wschodzie Lu Czytaj całość