Żużel. Przebudzenie Taia Woffindena i mecz na żyletki. Goście górą w Sheffield

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Tai Woffinden
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Tai Woffinden
zdjęcie autora artykułu

Lider Premiership w poniedziałek był podejmowany przez Sheffield Tigers. Ostatecznie górą byli gospodarze, a Ipswich Witches zanotowały drugą porażkę w sezonie. Najwięcej punktów zdobył Tai Woffinden (14).

W tym artykule dowiesz się o:

Goście w dużej mierze mieli problemy przez słaby początek Emila Sajfutdinowa. Najpierw Rosjanin przekroczył linię mety jako ostatni w wyścigu inaugurującym zawody, a potem musiał uznać wyższość Chrisa Holdera.

Australijczyk wraz z młodszym bratem Jackiem zagrzewali do boju gospodarzy. W trzech pierwszych startach były mistrz świata okazał się nieomylny, zaś ten drugi wygrał dwa razy i raz zajął drugie miejsce.

Poza Taiem Woffindenem i Holderami jednak próżno było szukać jaśniejszych punktów w obozie "Tygrysów".

To właśnie ich zgubiło. Słabsza postawa Kyle'a Howartha, Josha Pickeringa oraz Dana Gilkesa i gościnnie występującego Luke'a Killeena okazały się przeszkodą nie do przejścia.

ZOBACZ WIDEO: Szalony dzień zawodnika Grand Prix. O tym mogą nie wiedzieć kibice

Mimo że jeszcze po 9 odsłonie zawodów fani z Sheffield mogli być zadowoleni, bo ich ulubieńcy prowadzili 31:29, ostatecznie musieli zadowolić się wyrównanym spotkaniem. Jego losy ważyły się do samego końca.

Decydował ostatni wyścig. Finalnie goście znaleźli sposób na braci Holderów, którzy nie zapunktowali w decydujących biegach i zanotowali zwycięstwo (46:44). Punktacja:

Sheffield Tigers - 44 pkt. 1. Jack Holder - 8 (3,2,3,0) 2. Kyle Howarth - 2+1 (1,1*,0,0) 3. Chris Holder - 11 (3,3,3,2,0) 4. Josh Pickering - 6+1 (1,0,2*,3) 5. Tai Woffinden - 14 (3,3,2,3,3) 6. Luke Killeen - 0 (0,0,0,-) 7. Dan Gilkes - 3 (1,0,2,0,0)

Ipswich Witches - 46 pkt. 1. Emil Sajfutdinow - 8+1 (0,2,3,1*,2) 2. Dan Thompson - 7+1 (2,1*,3,1) 3. Adam Ellis - 6+1 (2,1*,2,1) 4. Ryan Douglas - 5+1 (0,2,1*,2) 5. Jason Doyle - 8+1 (2,3,0,2,1*) 6. Keynan Rew - 8+1 (3,0,1,3,1*) 7. Jordan Jenkins - 4+2 (2*,1*,1,-)

Bieg po biegu: 1. Holder, Thompson, Howarth, Sajfutdinow - 4:2 - (4:2) 2. Rew, Jenkins, Gilkes, Killeen - 1:5 - (5:7) 3. Holder, Ellis, Pickering, Douglas - 4:2 - (9:9) 4. Woffinden, Doyle, Jenkins, Gilkes - 3:3 - (12:12) 5. Holder, Sajfutdinow, Thompson, Pickering - 3:3 - (15:15) 6. Doyle, Holder, Howarth, Rew - 3:3 - (18:18) 7. Woffinden, Douglas, Ellis, Killeen - 3:3 - (21:21) 8. Thompson, Gilkes, Jenkins, Howarth - 2:4 - (23:25) 9. Holder, Pickering, Rew, Doyle - 5:1 - (28:26) 10. Holder, Ellis, Douglas, Howarth - 3:3 - (31:29) 11. Sajfutdinow, Woffinden, Thompson, Killeen - 2:4 - (33:33) 12. Rew, Holder, Ellis, Gilkes - 2:4 - (35:37) 13. Woffinden, Doyle, Sajfutdinow, Holder - 3:3 - (38:40) 14. Pickering, Douglas, Rew, Gilkes - 3:3 - (41:43) 15. Woffinden, Sajfutdinow, Doyle, Holder - 3:3 - (44:46)

Zobacz także: - Dyscyplina przegrała z pogodą - Średni występ Janowskiego na Wyspach

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy jesteś zaskoczony zwycięstwem Ipswich Witches?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
KieroWNG
14.05.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Chlopie pomysl co piszesz, Jo nawet nie umiesz przekopiowac informacji z angielskiej strony. Czytaj całość
avatar
Möchomorek
14.05.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie oszukujmy się, widać jak odstają ligi zagraniczne od .... nawet naszej Ligi Krajowej. Czytaj całość