Falubaz odcięty od finansowania z miasta? Dziwny alarm prezydenta
Prezydent miasta we wtorek zaalarmował, że sielanka wokół Falubazu Zielona Góra może się skończyć, bo radni mogą odciąć klub od finansowania z budżetu miasta. To prawdopodobnie kolejna odsłona walki politycznej, której elementem jest klub żużlowy.
Choć zaledwie po kilkudziesięciu minutach prezydent poinformował, że jego apel przyniósł natychmiastowy efekt, a radni ponoć mają się wycofać z niebezpiecznego dla Falubazu pomysłu.
Sytuacja pokazuje jednak, że w Zielonej Górze rośnie sprzeciw do takiej polityki miasta, a o stabilizacji na razie nie ma mowy.
- Niestety, ale… zbierają się nad naszym kochanym klubem czarne chmury. O co chodzi? Ano dziś Sesja Rady Miasta i radni PO przygotowali projekt uchwały, który spowoduje iż Falubaz Zielona Góra nie otrzyma kasy na przygotowanie do sezonu. Wrzutka na sesję, której nikt z nikim nie uzgadniał, a przynajmniej nie ze mną - alarmuje we wpisie w mediach społecznościowych, prezydent Zielonej Góry, Janusz Kubicki.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Gośćmi: Jensen, Krużyński, Cegielski i SzymańskiPieniądze są klubowi bardzo potrzebne, bo w kolejnym sezonie Falubaz ma walczyć o utrzymanie w PGE Ekstraligi. Działacze na transfery wydali gigantyczne pieniądze, a dzięki temu udało się ściągnąć do klubu Piotra Pawlickiego, Jarosława Hampela, a także rokujących juniorów Oskara Hurysza i Krzysztofa Sadurskiego.
Czytając wpis polityka każdy z nich może poczuć się mocno zawiedziony. Nie wiadomo jednak, jak poważna jest sprawa i czy faktycznie finansowanie Falubazu jest zagrożone. Kubicki zdecydował się na podanie kulisów nowego pomysłu radnych, bo liczył, że w ten sposób pomoże klubowi.
- Niestety ta uchwała nie była z nikim konsultowana, nikt ze mną nie rozmawiał, nie pytał się o jej skutki. Słyszałem też że Waldemar Sługocki szef PO negocjował z PiS, aby poparli tę uchwałę. Ponoć się dogadali. Nie potrafię tego zrozumieć, jak można tak robić. Chyba ostatnio jest za dobrze, zero kłótni i sporów w mieście, więc trzeba jakiś wywołać. Tylko czemu kosztem Falubazu. Na 30 listopada zwołane zostało zebranie właścicieli, będziemy obmyślać plan ratunkowy. Chyba, że się radni wycofają ze swojego niedorzecznego pomysły - dodaje.
Reakcja na jego wpis pojawiła się szybciej niż można było się tego spodziewać. - Jesteście wielcy, po Waszych interwencjach, wpisach, komentarzach, SMS-ach radni PO wycofali się ze swojej szkodliwej Uchwały. Zaraz zwołają konferencje będą mówić, że to nie tak, że kłamię itp. A ja wiem swoje wystraszyli się was - dodał kilkadziesiąt minut później.
To nie pierwszy raz, gdy żużel staje się elementem walki politycznej w Zielonej Górze. Jeszcze niedawno głośno było o wojnie prezydenta Zielonej Góry z byłym prezesem i senatorem PO, Robertem Dowhanem. Miasto od kilku lat udziałowcem klubu jest właśnie miasto i to ono ma największy wpływ na los spółki.
Czytaj więcej:
Prezes Fogo Unii: Żużel zmierza w niebezpieczną stronę i trzeba o tym mówić
Ma kilka zarzutów do organizatorów GP
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>