Żużel. "Trener jest od tego, by było na kogo zwalić winę". Szczere słowa legendy

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Marek Cieślak
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Marek Cieślak
zdjęcie autora artykułu

WP SportoweFakty poprosiły Marka Cieślaka o wskazanie trenera, który zasłużył jego zdaniem na Szczakiela w kategorii Najlepszy Trener/Menedżer Sezonu 2023. Były szkoleniowiec reprezentacji Polski miał problem z wytypowaniem konkretnego nazwiska.

W tym artykule dowiesz się o:

- Rola trenera jest istotna, ale żeby osiągać sukcesy, to trzeba mieć dobry skład. Jak ja zdobywałem złota, to miałem mocne drużyny. Jak Piotr Baron wygrywał z Unią przez kilka lat, to też miał świetny skład. Bez dobrych zawodników nawet najlepszy trener nic nie zdziała - mówi dla WP SportoweFakty Marek Cieślak.

Legendarny szkoleniowiec zaznacza, że w obecnych czasach trener w zespole nie jest już tak ważną postacią, jak jeszcze kilkanaście lat temu. Zaznacza, że to po części wina prezesów klubów.

- Dawniej trener miał duże znaczenie. Teraz jest inaczej. Trener w wielu przypadkach jest od tego, by było na kogo zwalić winę za gorsze wyniki. Wielu prezesów chce wyniku tu i teraz, a tak czasami się nie da. Czasami wymagają od trenerów, by osiągnęli sukces mimo przeciętnego składu - dodaje Cieślak.

ZOBACZ WIDEO: Andrzej Witkowski uderza w żużlowców. "Zarabiają za dużo, to są łatwe pieniądze"

Mimo wszystko były selekcjoner reprezentacji Polski pokusił się o wskazanie jego zdaniem najlepszego trenera. Przypomnijmy, że nominowani do nagrody za Najlepszego Trenera/Menedżera Sezonu 2023 zostali: Dariusz Śledź (Betard Sparta Wrocław), Maciej Kuciapa (Platinum Motor Lublin), Stanisław Chomski (ebut.pl Stal Gorzów), Lech Kędziora (Tauron Włókniarz Częstochowa), Jan Ząbik (For Nature Solutions KS Apator Toruń), Piotr Baron (Fogo Unia Leszno), Janusz Ślączka (ZOOleszcz GKM Grudziądz) iMichał Finfa (Cellfast Wilki Krosno).

- Postawiłbym na Stanisława Chomskiego. Musiał sobie radzić bez Bartosza Zmarzlika, a gdyby nie kontuzja Andersa Thomsena, to Stal byłaby w "czwórce", a i tam mogłaby zawalczyć o coś więcej - podsumował Marek Cieślak.

Przypomnijmy, że Gala PGE Ekstraligi odbędzie się 10 października w Warszawie.

Terminarz:

27.08.2023 od godz. 21:15 - 17.09.2023 do godz. 23:59 głosowanie we wszystkich kategoriach wyłącznie na speedwayekstraliga.pl i w Ekstraliga App.

Zobacz także: Dlatego Apator nie podziękował Przedpełskiemu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
zgłoś błądZgłoś błąd w treści
Komentarze (5)
avatar
M@rkus
13.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Przyjemski się z Tobą nie zgadza, zamiast pracy z Chomskim woli daleki wschód, ciekawe czy dogada się z ich sposobem myślenia. O swoim klubie z Bydgoszczy tez nie myśli, bo w pakiecie wymiennym Czytaj całość
avatar
Frigo
13.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cieślak to powinien już dawno na emeryturę przejść i zamknąć japę. Wielka mi legenda, Kępa też będzie legendą jak ma taki skład.  
avatar
.KATO.
12.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
skoro szczerze...Cieślak ma dużo racji, zapomniał tylko dodać, ze trenerzy medali nie odmawiają jeśli wpadnie im w ręce taki skład jaki narodowy miał do dyspozycji przez wiele lat.  
avatar
Lipowy Batonik
12.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dla mnie wielkim trenerem można nazwać np Pana Jankowskiego.Jak sama nazwa brzmi trener jest od trenowania a spod ręki legendy Byków wyszło naprawdę wielu chłopaków.Natomiast ktoś może mi przyp Czytaj całość
avatar
Mtb
12.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cieślak legenda? Co zrobił w Ostrowie,Łodzi? W Zielonej też uciekł. Kiedy w Lesznie odeszli dobrzy zawodnicy baron nie istniał. Taka jest prawda, to żadne legendy.