Żużel. Falubaz blisko dużego sukcesu na giełdzie transferowej. Skład na kolejny sezon już gotowy?

Władze Enea Falubazu Zielona Góra nadspodziewanie dobrze radzą sobie na tegorocznej giełdzie transferowej. Przedstawiciele klubu najpierw skorzystali z prezentów otrzymanych od innych, a w ostatnio zabrali się za negocjacje z czołowymi juniorami.

Mateusz Puka
Mateusz Puka
Przemysław Pawlicki na prowadzeniu WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki na prowadzeniu
Efekt jest taki, że obecnie klub jest już bardzo blisko dopięcia pełnej kadry na kolejny sezon. Wygląda ona zaskakująco solidnie i daje duże szanse na skuteczną walkę o utrzymanie. Wiele wskazuje na to, że poza Piotrem Pawlickim i Jarosławem Hampelem, nowymi twarzami w drużynie Piotra Protasiewicza będą także młodzieżowcy Oskar Hurysz i Franciszek Majewski.

Jeśli faktycznie negocjacje zakończą się podpisami na umowie, to zielonogórzanie będą mogli mówić o pełnym sukcesie. Są bowiem naprawdę blisko dopięcia swojego wymarzonego składu.

Z walki o Hurysza wycofali się już działacze For Nature Solutions KS Apatora Toruń, a wielkiej determinacji nie widać także u Betard Sparty Wrocław. Oba kluby wyszły z założenia, że dawanie gigantycznych pieniędzy za zawodnika, który w karierze pojechał dopiero dwa dobre mecze i to w I lidze, to zbyt duży wydatek, który zupełnie się nie opłaca. Falubaz w negocjacjach nie kalkulował i dlatego szybko stał się faworytem.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Gośćmi: Witkowski, Lampart, Kubera

Franciszek Majewski z kolei od początku bardzo intensywnie rozmawiał z zielonogórzanami i dość szybko doszedł do porozumienia w sprawie kontraktu indywidualnego. Teraz władzom Falubazu pozostało jedynie dogadać się z Metalika Recycling Kolejarzem Rawicz, który ma długoletni kontrakt z zawodnikiem. Wypożyczenie zdolnego 16-latka nie będzie tanie, ale dla zielonogórskiego klubu raczej nie powinien być to wielki problem.

Enea Falubaz Zielona Góra od początku tej giełdy transferowej był bardzo aktywny, walczył o najlepszych żużlowców i przebijał oferty nawet najbogatszych ośrodków. Doszło do tego, że jeden z zawodników miał otrzymać z tego klubu ofertę blisko 1,6 mln złotych za sam podpis na kontrakcie. Determinacja jest jednak zrozumiała, bo w Zielonej Górze mają już dość dwóch lat spędzonych w pierwszej lidze i chcą nie tylko awansować do elity, ale także pozostać tam na kolejne sezony.

W przyszłym roku atutem klubu ma być nie tylko zgrana piątka seniorów, ale także dość solidna formacja juniorska. Jeśli faktycznie nic niespodziewanego nie wydarzy się na ostatniej prostej, to mocniejszy duet młodzieżowców będzie miał tylko Platinum Motor Lublin.

Przypomnijmy, że poza wymienionymi zawodnikami, blisko przedłużenia współpracy na kolejny sezon w Zielonej Górze są Rasmus Jensen i Przemysław Pawlicki, a Jan Kvech wróci do klubu z rocznego wypożyczenia.

Czytaj więcej:
Sajdak przerywa milczenie. "Będę domagał się przeprosin"
Zawodnik Stali blisko nowego klubu

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy z takim składem Falubaz Zielona Góra zdoła utrzymać się w przyszłorocznej PGE Ekstralidze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×