Żużel. Pech zawodnika Polonii. To może być dla niego koniec sezonu

Pechowo dla Dana Gilkesa zakończył się ostatni mecz w SGB Premiership. Młody Brytyjczyk w jednym z wyścigów zaliczył upadek i doznał złamania nadgarstka. Teraz czekają go jednak dalsze badania.

Konrad Cinkowski
Konrad Cinkowski
Dan Gilkes WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Dan Gilkes
Dan Gilkes w poniedziałek zaliczył groźny upadek na torze w Peterborough, gdzie miejscowe Pantery rywalizowały z Sheffield Tigers o punkty SGB Premiership.

Zawodnik w wyniku kraksy doznał złamania nadgarstka, ale to może być dopiero początek jego problemów zdrowotnych.

Team żużlowca w mediach społecznościowych poinformował, że Gilkes uda się na dalsze badania, bo nie ma pewności, co do stanu kości łódeczkowatej. Jeśli okaże się, że i ona jest złamana, to dla zawodnika m.in. Enea Polonii Piła może to oznaczać nawet koniec sezonu.

"Oglądając powtórki mogę mówić o szczęściu, że wyszedłem z tego uderzenia w bandę tylko ze złamanym nadgarstkiem. Dziękuję za pomoc medyczną na torze oraz za wszystkie wiadomości z życzeniami powrotu do zdrowia" - czytamy na profilu Gilkesa.

Czytaj także:
- Wrócił na tor po ponad 10 latach i odnowił licencję
- Ma 23 lata i ogromne problemy z płynną jazdą. Trener tłumaczy jego zakontraktowanie

ZOBACZ WIDEO: Piotr Pawlicki przeprosił trenera Betard Sparty za swoje słowa


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy Daniel Gilkes powinien zostać w 2. Lidze Żużlowej na sezon 2024?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×