Żużel. Zaskakujący typ Golloba przed ćwierćfinałami. "Możliwa duża sensacja"

Choć przez większość sezonu hierarchia w PGE Ekstralidze zdawała się być ustalona, to kilka kontuzji dość mocno zmieniło układ sił. - Do play-off nikt nie przystępuje ze spokojem, a to zapowiada sensacje - uważa były mistrz świata, Tomasz Gollob.

Mateusz Puka
Mateusz Puka
Tomasz Gollob WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Tomasz Gollob
Już w niedzielę odbędą się pierwsze mecze ćwierćfinałowe PGE Ekstraligi, w których niżej notowane drużyny spróbują powalczyć o domowe zwycięstwo. To znacząco zwiększyłoby szansę na awans do półfinałów choćby jako tzw. "lucky loser".

Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że Betard Sparta Wrocław i Platinum Motor Lublin będą miały autostradę do finału, ale teraz ich sytuacja nie jest aż tak dobra.

- Moim zdaniem we Wrocławiu wciąż nie mogą być spokojni o formę Piotra Pawlickiego, bo on wciąż musi odczuwać skutki złamanej nogi. Bez Jacka Holdera dużo słabsi będą lublinianie. W tej chwili jestem gotowy uwierzyć w każdy scenariusz, nawet taki, w którym Fogo Unia Leszno zdobywa mistrzostwo Polski. Siła drużyn znacząco się wyrównała i można jest naprawdę duża sensacja - komentuje ekspert Canal+, Tomasz Gollob.

Legendarny zawodnik wskazuje choćby na znakomitą formę leszczynian na własnym torze oraz fakt, że żaden z żużlowców tej drużyny nie występuje w Grand Prix. W kluczowych momentach to może okazać się sporym atutem. Drużyna ma bowiem więcej czasu na przygotowanie do najważniejszych zawodów.

W dużo lepszej formie niż do tej pory są także choćby zawodnicy For Nature Solutions KS Apatora Toruń, którzy na pewno będą chcieli wykorzystać osłabienie lublinian. Słabsza forma Włókniarza nie musi być z kolei tak dużą przeszkodą w starciu ze ebut.pl Stalą Gorzów bez Andersa Thomsena.

- Jeśli komuś wydaje się, że na podstawie ostatnich 14 kolejek PGE Ekstraligi jest w stanie wytypować mistrza Polski, to jest w ogromnym błędzie. Wspomniana Unia Leszno to zupełnie inny zespół niż jeszcze miesiąc temu. Gdy będą mieli dobry dzień, to bez problemu mogą wygrać nawet we Wrocławiu. Nawet teoretycznie słabszych zawodników jak Wiktor Jasiński, czy Wiktor Lampart stać na zdobycie ponad 10 punktów i odmienienie sytuacji swoich drużyn - dodaje Gollob.

Legendarny zawodnik jest konsekwentny, bo w Typerze WP SportoweFakty postawił na zwycięstwa For Nature Solutions KS Apatora Toruń z Platinum Motor Lublin (46:44) i Fogo Unii Leszno z Betard Spartą Wrocław (48:42) oraz remis ebut.pl Stali Gorzów z Tauron Włókniarzem Częstochowa.

ZOBACZ WIDEO: Mała liczba treningów Wilków. To był powód spadku z PGE Ekstraligi?

Czytaj więcej:
Okropny wypadek w Grand Prix Łotwy
Zmarzlik coraz bliżej czwartego złota

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy wierzysz, że któregoś z faworytów (Motor, Sparta) może zabraknąć w finale?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×