Żużel. Protasiewicz czuł, że Falubaz ma potencjał. Tego się jednak nie spodziewał
Enea Falubaz Zielona Góra pozostaje niepokonaną drużyną w rundzie zasadniczej 1. Ligi Żużlowej, a do kompletu brakuje mu już tylko jednego triumfu. Piotr Protasiewicz nie ukrywa, że to efekt ciężkiej pracy.
Tego, jak mocną drużyną jest Falubaz, nie spodziewali się nawet sami zawodnicy. Przemysław Pawlicki przyznał, że czuli się silnym zespołem, ale komplet punktów jest dla wielu dużym zaskoczeniem.
- Czułem, że drużyna ma spory potencjał, ale nie sądziłem, że tak dobrze będzie prezentować się w fazie zasadniczej. Bez walki nikt nam nie dał 13 zwycięstw w tej rundzie, a pamiętajmy, że większość meczów jechaliśmy bez pełnego składu, bo naszych zawodników dopadały kontuzje - powiedział Piotr Protasiewicz w rozmowie z falubaz.com.
ZOBACZ WIDEO: GKM nie chce Wiktora Przyjemskiego. Prezes klubu wyjawił powodyDyrektor sportowy zespołu z województwa lubuskiego przyznał, że tyle zwycięstw nie jest dla nich fenomenem, jak to mówią eksperci. - To efekt konsekwentnej, ciężkiej pracy zawodników na treningach, a przede wszystkim w meczach. To też rezultat zaangażowania władz klubu, mechaników i wszystkich pracowników oraz innych ludzi, którzy przyczyniają się do tego, że mecze odbywają się na wysokim poziomie - dodał Protasiewicz.
Były żużlowiec zauważa, że reprezentanci Falubazu profesjonalnie podchodzą do tematu przygotowań i jazdy, a na torze zostawiają serce. Wszystkie zwycięstwa są świadectwem tego, jak wyrównanym zespołem jest ekipa spod znaku Myszki Miki. - Było to szczególnie widoczne, gdy jechaliśmy bez kontuzjowanych Luke'a Beckera i Wiktora Trofimowa. Juniorzy wzięli wtedy na siebie ogrom odpowiedzialności, a liderzy jechali bezbłędnie - skomentował.
W sobotę rywalem Enea Falubazu będzie ROW Rybnik. Ten mecz da nam odpowiedź, czy faworyt 1. Ligi Żużlowej zakończy rundę zasadniczą z kompletem punktów. Wydaje się, że każdy inny rezultat niż pewna wygrana będzie niespodzianką.
- Rybnicka drużyna bardzo się rozpędziła w trakcie tegorocznych rozgrywek. To dziś jeden z kandydatów do awansu do PGE Ekstraligi. Cieszę się, że zmierzymy się z nimi u siebie w tym momencie sezonu, bo to znakomita możliwość konfrontacji przed play-offami. Przed nami mocny przeciwnik, więc pojedziemy na pewno na 100 procent, dlatego właśnie warto zobaczyć to widowisko - zakończył Protasiewicz.
Czytaj także:
- Ogromne niedosyty w grudziądzkim zespole. "Pokazaliśmy kilka razy swoją siłę"
- Zawodnik Stali odpowiada prezesowi. Jest zaskoczony jego słowami
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>