Żużel. Muszą to wykorzystać przeciwko wicemistrzowi Polski. "Wierzę, że tak będzie"

Konfrontacja beniaminka z wicemistrzem kraju to jedna z par niedzielnej rywalizacji w PGE Ekstralidze. Gospodarze chcą wykorzystać atut własnego toru i tym przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Konrad Cinkowski
Konrad Cinkowski
Jason Doyle w barwach Cellfast Wilków WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Jason Doyle w barwach Cellfast Wilków
Beniaminek PGE Ekstraligi Cellfast Wilki Krosno, jak na razie radzi sobie całkiem przyzwoicie w najlepszej lidze świata, bo po pięciu meczach ma na swoim koncie dwa zwycięstwa.

W niedzielę do Krosna zawita ebut.pl Stal Gorzów. Na papierze faworytem tego meczu wydaje się być ekipa przyjezdnych, ale gospodarze chcą, by ich bilans po tym spotkaniu wynosił 3-0-3, a nie 2-0-4.

- Przed własną publicznością jedzie się trochę inaczej. Nie ma miejsca na momenty, by było słabo, bo będą to wszyscy przeżywać. Podchodzimy do tego meczu zmobilizowani, bo wiemy, o co jedziemy, by złapać oddech i wprowadzić nieco spokoju. Mamy u siebie 100 procentową skuteczność i chcemy ją jak najdłużej podtrzymać - powiedział Ireneusz Kwieciński podczas przedmeczowej konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: Ci zawodnicy Unii Leszno jadą poniżej oczekiwań. Menedżer mówi o presji

Krośnianie na własnym torze mierzyli się już z For Nature Solutions KS Apatorem Toruń i ZOOleszcz GKM-em Grudziądz. Teraz podopieczni Kwiecińskiego sprawią się na tle m.in. Martina Vaculika, Andersa Thomsena i Szymona Woźniaka.

- Stal Gorzów jest trudnym przeciwnikiem. Mają trzech liderów, którzy dobrze jadą, a jeśli ktoś się czwarty do nich podłączy, to zapowiada się naprawdę trudny mecz. W takich spotkaniach jednak musimy wykorzystać przewagę swojego toru i wierzę, że tak będzie - skomentował trener Wilków.

W Krośnie zdają sobie sprawę z tego, że wygrana nad gorzowianami może ich przybliżyć do realizacji celu, jakim jest utrzymanie. - Nie można powiedzieć o presji, a jest to dodatkowa mobilizacja. Każdy wie, że ten mecz jest ważny i jeśli go wygramy, a głęboko wierzę, że tak to się ułoży, to zbudujemy trochę większą przewagę i odbijemy się od strefy spadkowej - dodał Kwieciński.

Czytaj także:
Wyleciał, bo powiedział o dwa słowa za dużo?
Dwa biegi w trzech meczach. Trener Arged Malesy o przyszłości Szweda

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Cellfast Wilki Krosno pokonają ebut.pl Stal Gorzów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×