Organizatorzy GP Polski chcą być przygotowani na deszcz
W sobotę odbędzie się się ostatnia runda Indywidualnych Mistrzostw Świata na żużlu - Grand Prix Polski w Bydgoszczy. Organizatorzy chcą być przygotowani na ewentualne opady deszczu.
- Przykrywać toru nie ma sensu. Mamy specjalną mączkę, którą można dosypać do mokrej nawierzchni. W przypadku intensywnych opadów, terminem rezerwowym jest niedziela - powiedział na łamach Gazety Pomorskiej Leszek Tillinger, prezes Polonii.
W Bydgoszczy wystartuje aż pięciu Polaków - Tomasz Gollob, Rune Holta, Grzegorz Walasek, Sebastian Ułamek oraz z dziką kartą - Adrian Miedziński.
Przypomnijmy, że bilety na GP Polski rozeszły się w mgnieniu oka i zawody obejrzy komplet kibiców. Turniej zapowiada się wybornie. Telewizja Sky Sport już teraz zapowiada je jako walkę o złoty medal Jasona Crumpa, Emila Sajfutdinova i króla bydgoskiego toru - Tomasza Golloba.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>