Żużel. Zaskakująca wizytacja władz Falubazu na stadionie w Ostrowie. Znamy powody
W minionym tygodniu władze Falubazu Zielona Góra gościły z wizytą na stadionie Arged Malesa Ostrów. Kilkuosobowa grupa najważniejszych działaczy z Piotrem Protasiewiczem przez kilkadziesiąt minut zwiedzała ostrowski park maszyn.
Niedawna wizyta na stadionie Arged Malesa Ostrów to wynik trwających konsultacji z PGE Ekstraligą oraz dyskusji najważniejszych osób w Stelmet Falubaz Zielona Góra. Działacze chcą przygotować projekt, który będzie spełniał wszystkie wymogi najlepszej żużlowej ligi świata, a jednocześnie będzie funkcjonalny dla samych zawodników.
Budowa parku maszyn ma ruszyć po ewentualnym awansie drużyny do PGE Ekstraligi, a projekt powinniśmy poznać już w najbliższych miesiącach.
- Faktycznie wybraliśmy się do Ostrowa Wielkopolskiego większą delegacją wraz z projektantami. To najnowszy park maszyn w Polsce, który spełnia wszystkie wymogi PGE Ekstraligi, a osoby decyzyjne chciałby zyskać wiedzę potrzebną do zaprojektowania nowego parku maszyn w Zielonej Górze. Chcemy mieć obiekt zgodny z regulaminem, więc już teraz trzeba o tym myśleć. Ja byłem tam jako doradca od strony praktycznej i starałem się przekazać swoje wskazówki - wyjaśnił powody niespodziewanej wizyty, Piotr Protasiewicz, który od niedawna jest dyrektorem sportowym klubu.
Przejmująca deklaracja Kudriaszowa. Mówi o oddawaniu pieniędzy ze zbiórki i kosztach leczeniaW Zielonej Górze od kilku miesięcy robią wszystko, by ten sezon okazał się gigantycznym sukcesem, a klub w końcu wrócił do elity. W tym celu miasto zdecydowało się o przekazaniu w sumie 2,5 mln złotych dotacji, a także zainwestowało blisko siedem milionów w remont stadionu. Na obiekcie wymieniono oświetlenie, odnowiono spalony słup oświetleniowy, a także zainstalowano odwodnienie liniowe. Większość rzeczy jest robiona właśnie pod kątem powrotu do PGE Ekstraligi.
Poza przebudową parku maszyn i budową trybuny na drugim łuku, w najbliższym czasie ma zostać także położony nacisk na budowę toru do miniżużla. To może okazać się większym problemem, bo tereny wokół stadionu są zalesione, a budowa obiektu w innej części miasta, będzie oznaczała konieczność dowozu sprzętu na każdy trening.
Zobacz także:
- Żużel. Gollob wziął kartkę, długopis i... Tego nie było od ponad 60 lat!
- Motor będzie miał nieoczywistego bohatera? "Ten zawodnik daje coś cenniejszego niż same punkty"
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>