Żużel. Prezes klubu grzmi. Domaga się zwrotu pieniędzy od zawodnika!
Nie tak działacze Kolejarza wyobrażali sobie współpracę z Pontusem Aspgrenem. Zawodnik dostał niemałą kwotę na przygotowanie do sezonu, ale lwią część rozgrywek stracił z powodu kontuzji. Teraz jego były klub domaga się zwrotu należnych im pieniędzy.
Aspgren doznał kontuzji, która wykluczyła go ze startów na żużlu do końca sezonu. Problem był poważny, bo zawodnik zmagał się z urazem neurologicznym. W barwach Kolejarza wystąpił teoretycznie w dwóch spotkaniach, jednak w tym drugim, dzień po upadku w Stralsund, wyszedł tylko do prezentacji, po której poczuł się źle i nie wziął udziału w zawodach. Więcej w barwach klubu z Opola go nie oglądaliśmy. W związku z tym działacze Kolejarza domagają się zwrotu części pieniędzy, które Szwed otrzymał na przygotowanie.
Oczywiście nikt w klubie nie ma pretensji o to, że 31-latek prawie cały sezon spędził na dochodzeniu do zdrowia. Jeden z punktów w regulaminie mówi jednak o tym, że jeśli zawodnik doznał kontuzji poza rozgrywkami ligowymi, to klub może domagać się częściowego zwrotu pieniędzy od żużlowca. Kolejarz odjechał szesnaście spotkań, lecz Szwed wziął udział tylko w dwóch. Oznacza to, że Aspgren musi oddać lwią część kontraktu.
ZOBACZ Faworyt do mistrzostwa Polski? Ekspert pod wrażeniem: Trzeba zadać pytanie, kiedy ostatnio był tak mocny zespół- Aspgren otrzymał wszystkie obiecane pieniądze na przygotowanie do sezonu. To nie są małe pieniądze, ponieważ mowa o kwocie około 100 tysięcy złotych. Zgodnie z regulaminem będziemy domagać się zwrotu części z tych środków, a konkretnie chodzi o około 90 tysięcy złotych - powiedział nam Zygmunt Dziemba, prezes OK Bedmet Kolejarza.
Były już pracodawca Aspgrena robił również wszystko, by ten jak najszybciej doszedł do pełni zdrowia. - Nie liczę już tego, że pomogliśmy mu w rehabilitacji. Klub w niego zainwestował, jeździliśmy z nim po lekarzach. Tych pieniędzy nawet już nie liczymy. Chcemy jedynie odzyskać część środków, które zawodnik otrzymał na przygotowanie - podsumował sternik opolskiego klubu.
W sprawie zwrócenia pieniędzy OK Bedmet Kolejarzowi skontaktowaliśmy się z Pontusem Aspgrenem, jednak do momentu publikacji tekstu zawodnik nie odpowiedział na nasze zapytanie.
Zobacz także:
Wilki wyobrażały sobie innego rywala na inaugurację
Wskazuje jeden powód do niezadowolenia z terminarza
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>