Żużel. Były zawodnik Unii pracuje nad czymś, co może pomóc zawodnikom. "Jest tam naprawdę ogromna rezerwa"

Adam Kajoch już ponad dziesięć lat nie jeździ na żużlu, ale nie jest bierny na to, co się dzieje w czarnym sporcie. Ba, sam rozpoczął prace nad nowym rodzajem sprzęgła, który może pomóc jego kolegom z toru.

Konrad Cinkowski
Konrad Cinkowski
Adam Kajoch WP SportoweFakty / Krzysztof Dudziak / Na zdjęciu: Adam Kajoch
Adam Kajoch już ponad dziesięć lat temu zakończył swoją sportową karierę. Wychowanek Unii Leszno ścigał się w lewo przez sześć sezonów - w barwach Unii, a także PSŻ-u Poznań i Ostrovii Ostrów Wielkopolski.

W 2007 roku został Drużynowym Mistrzem Polski, co jest jego największym sukcesem klubowym, a indywidualnie wygrał w 2007 roku turniej o Brązowy Kask.

Leszczynianin ścigał się także w zagranicznych rozgrywkach, a teraz w czarnym sporcie chce zaistnieć za sprawą sprzęgła, nad którym pracuje w domowym warsztacie.

- Na pewno jest to rozwiązanie, które moim zdaniem może pomóc zawodnikom. Jak bardzo? Przekonamy się na wiosnę i w nowym sezonie. To zależy jak podejdą do tego zawodnicy, bo moim zdaniem mogą na tym zyskać - powiedział w rozmowie z "Tygodnikiem Żużlowym".

ZOBACZ "Samorządy opłacają światowy żużel". Ciekawa analiza eksperta

Nad swoim pomysłem Kajoch pracuje dopiero od kilku tygodni, a cały projekt jest efektem jego obserwacji i doświadczeń. - Wiedziałem, że te sprzęgła, które są teraz stosowane, można jeszcze sporo poprawić i udoskonalić. Jest tam naprawdę ogromna rezerwa i coś, co może dać naprawdę duży atut - dodał.

Kajoch przyznaje, że motocykl to maszyna, w której współgrać musi ze sobą wiele elementów. Wierzy, że znajdzie się zawodnik, który wykorzysta potencjał nowego tłumika, a od podejścia i zainteresowania żużlowców będzie zależeć kwestia dalszego rozwoju.

- Chciałbym wprowadzić jak najmniej zmiennych, żeby za bardzo zawodników nie wystraszyć, bo wiem, że boją się rewolucji i jakichś wielkich zmian.

Pierwsze testy już są za Kajochem, który przyznaje, że widać znaczną różnicę w jego sprzęgle i w tych, z których zawodnicy korzystają na co dzień. Sama regulacja sprowadza się nie tylko do siły docisku, ale także do innych kwestii sprawiających duże problemy. - Z całą pewnością będzie łatwiej ustawić sprzęgło. Będzie się mniej grzało, przez co też mniej będzie ciągnęło na starcie, co jest bardzo ważne - skomentował Kajoch.

Czytaj także:
Prezes nie ukrywa, że mają u siebie talent
Chciał dostać szansę w tym klubie i tak się stanie

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy sprzęgło Adama Kajocha przebije się w żużlu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×