Żużel. Mrozek dostał listę kandydatów do składu. "Będą niektórzy mocno zaskoczeni"
Krzysztof Mrozek musi się mocno napracować, by zbudować skład ROW-u Rybnik na sezon 2023. Na Górnym Śląsku wciąż mają z tyłu głowy wydarzenia z udziałem Andreasa Lyagera. Miał być, ale go nie będzie.
Antoni Skupień w rozmowie z "Tygodnikiem Żużlowym" przyznał, że prezes klubu z Górnego Śląska dostał od niego listę kandydatów do składu, by mieć w czym wybierać.
- Zobaczymy, z kim dojdzie do porozumienia. Ja mu dałem listę z wypisanymi nazwiskami. Nawet sporo ich było. I z Ekstraligi i z 1. Ligi też. Za kilka dni będziemy już mądrzejsi - dodał.
ZOBACZ Robert Sawina o swojej przyszłości w ToruniuMrozek w rozmowie z WP SportoweFakty potwierdził, że w sezonie 2023 na Górnym Śląsku będzie startował Brady Kurtz. Z naszych informacji wynika, że działacz jest również bardzo blisko porozumienia Patrickiem Hansenem. Szkoleniowiec Rekinów nie chciał tego komentować. - Ani tak, ani nie. Nie chcę później świecić oczami, jak będzie ktoś inny. Trzeba poczekać do 1 listopada na takie deklaracje, albo niech prezes klubu to ujawni i powie.
Od kilku tygodni mówi się, że ROW może zaskoczyć jednym transferem, a zmiana przepisów i wliczanie zawodnika U24 w formację krajową sprawił, że w Rybniku zdecydowano się zmienić koncepcję składu z trzech Polaków i dwóch stranieri na dwóch Polaków i trzech obcokrajowców.
- Powiem, że jak uda się sprowadzić tego trzeciego zagranicznego, z którym rozmawiamy, to będą niektórzy mocno zaskoczeni. A rozmawiamy i wiem od prezesa, że jest szansa, żeby ten zawodnik jeździł w przyszłym roku w Rybniku - zakończył.
Czytaj także:
Kędziora mówi o konkretnym zadaniu Włókniarza na zimę
Lider zrugał 16-latka. Jest odpowiedź młodzieżowca!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>