Żużel. Zmarzlik z klasą godną mistrza. Janowski walczył jak lew [NOTY]

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu od lewej: Maciej Janowski i Bartosz Zmarzlik

• Żużel. Triumf numer 18. Zmarzlik wyprzedził Pedersena i teraz goni Rickardssona!

Noty dla reprezentantów Polski po Grand Prix Szwecji w Malilli:

Bartosz Zmarzlik 6. Brakuje określeń na polskiego mistrza, już trzykrotnego, co stawia go w jednym rzędzie z absolutnie największymi legendami speedwaya. 27-latek tytuł przypieczętował w sposób najlepszy z możliwych, czyli triumfem w całych zawodach. Podobnie było na koniec mistrzostw w 2020 roku w Toruniu, lecz tam mierzył się z większymi nerwami, co sam przyznawał w sobotę w wywiadzie telewizyjnym. A teraz do Grodu Kopernika pojedzie w pełni spokojny. Pościgać się, ale też i celebrować kolejny wielki sukces.

Maciej Janowski 5+. Poza jednym nieudanym biegiem tak naprawdę nie można się do wrocławianina o cokolwiek przyczepić. Dobrze wykorzystywał znajomość domowego toru, bo w szwedzkiej lidze reprezentuje miejscową Dackarnę. W tych wyścigach, w których musiał gonić, robił to mądrze i do utraty tchu. Trzecie miejsce wciąż pozwala mu myśleć o zdobyciu upragnionego medalu.

Patryk Dudek 3+. Wynik i dorobek punktowy lepszy niż sama jazda, z czym musi się chyba zgodzić. Wskoczył na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej, ale męczył się na 305-metrowym owalu i trochę dzięki sobie, ale trochę też dzięki słabszej jeździe innych znalazł się w fazie półfinałowej. Tam walki już jednak nie nawiązał.

Paweł Przedpełski 1. Dobrze zaczął i miał dobre perspektywy w drugiej serii, lecz zupełnie się pogubił i potem jeździł za plecami rywali, aż na jednego z nich wpadł, co skończyło się groźnym upadkiem. Tegoroczny debiutant w roli stałego uczestnika wycofał się z jazdy przed ostatnim biegiem, narzekając na duży ból w prawym łokciu.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

CZYTAJ WIĘCEJ:
Wielkie słowa Janowskiego o Zmarzliku. "Przyleciał z kosmosu!"
Zmarzlik nie zostawił rywalom złudzeń! Polak sięgnął po tytuł z przytupem