Żużel. Dobra wróżba dla Motoru Lublin. Większość takich drużyn sięga po tytuł w chwili próby

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: na pierwszym planie Jarosław Hampel
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: na pierwszym planie Jarosław Hampel
zdjęcie autora artykułu

Zwycięstwem i to bardzo przekonującym Motoru Lublin zakończyła się runda zasadnicza PGE Ekstraligi. Wicemistrzowie kraju zdystansowali konkurencję. W XXI wieku w większości przypadków taki dominator sięgał potem po złoty medal.

W tym artykule dowiesz się o:

Srebrni medaliści z roku ubiegłego weszli w sezon 2022 wprost piorunująco. Wygrali siedem meczów z rzędu, bijąc w tym klubowy rekord z występów w najwyższej lidze w kraju. Zatrzymani zostali dopiero w we Wrocławiu, gdzie zremisowali z miejscową Betard Spartą (45:45). Jedyną porażkę zanotowali w przedostatnim rozdaniu, ulegając na wyjeździe zielona-energia.com Włókniarzowi Częstochowa (41:49).

Właśnie w dwumeczu z Lwami zespół Motoru Lublin stracił jedyny bonus w fazie zasadniczej. To m.in. przez to, że na własnym torze pokonał rywala tylko czterema punktami (47:43), bo też patrząc na skuteczność Koziołków u siebie, są oni przed własną publicznością niezwykle silni. Wywalczyli komplet wygranych i średnią punktową na poziomie 53,8. Poza wspomnianym starciu z częstochowianami w każdym innym kończyli jazdę z dorobkiem 51 lub wyżej "oczek".

Ogólny dorobek Motoru w tabeli wyniósł aż 31 punktów, czyli 7 więcej od drugiego Włókniarza. Lublinianie pewni pierwszego miejsca przed rundą play-off byli już po 12. kolejce. Mogli więc spokojnie oczekiwać na to, kto będzie ich przeciwnikiem na etapie ćwierćfinału. Ostatecznie wpadła na nich Fogo Unia Leszno, której w tej batalii już teraz daje się małe szanse na powodzenie.

ZOBACZ WIDEO Śmiała teoria Jerzego Kanclerza: Polonię w PGE Ekstralidze będzie stać na awans do play-off

Jeśli spojrzeć na historię, tj. przyglądając się rywalizacji w PGE Ekstralidze w XXI wieku, Motor na pewno musi być uznawany za głównego faworyta do zdobycia mistrzowskiej korony. Po tak udanej jeździe w podstawowej części sezonu najczęściej drużyna idzie za ciosem i sięga po złoty krążek. Tabela poniżej dobitnie temu dowodzi.

Nie trzeba zresztą szukać zbyt głęboko, żeby zobaczyć, że w 2021 roku Betard Sparta też w fazie zasadniczej wygrała 12 z 14 spotkań, a potem pofrunęła po tytuł. Różnica polega na tym, że w poprzednim sezonie play-off składał się z czterech drużyn, a nie z sześciu tak jak teraz. Z kolei tylko raz tak wyraźny triumfator po czternastu kolejkach zakończył zmagania poza podium, co z pewnością oznacza dużą porażkę i rozczarowanie.

Najlepsze drużyny rundy zasadniczej PGE Ekstraligi w XXI wieku*:

Sezon Drużyna Punkty Bonusy Bilans meczów Koniec sezonu
2022Motor Lublin31612 - 1 - 1(trwa)
2021Sparta Wrocław30612 - 0 - 2złoto
2019Unia Leszno32712 - 1 - 1złoto
2015Unia Leszno29512 - 0 - 2złoto
2014Unia Tarnów32712 - 1 - 1brąz
2010Unia Leszno31712 - 0 - 2złoto
2008Włókniarz Częstochowa31712 - 0 - 24.
2008Unibax Toruń30612 - 0 - 2złoto
2004Unia Tarnów24-12 - 0 - 2złoto

*tylko te sezony, w których liga liczyła 8 drużyn

CZYTAJ WIĘCEJ: Po bandzie: Okno transferowe jest dla PR-owców [FELIETON] Przemiana Lamparta przed play-off to nie przypadek. Zmienił jedną rzecz

Źródło artykułu: