Tajner: Kowalczyk ma do dyspozycji 50 kompletów nart

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mimo słabszej postawy <B>Adama Małysza</b> i <b>Tomasza Sikory</b> kibice sportów zimowych w Polsce mają powody do radości. Postawa <B>Justyny Kowalaczyk</b> przechodzi najśmielsze oczekiwania. <I>- Stworzyliśmy Justynie idealne warunki do treningów i startów</i> - zdradza w rozmowie z "Rzeczpospolitą" <B>Apoloniusz Tajner</b>, prezes Polskiego Związku Narciarskiego.

W tym artykule dowiesz się o:

- Spodziewałem się, że w tym sezonie może nastąpić przełom. Wielkie możliwości Justyny poznaliśmy podczas igrzysk olimpijskich w Turynie w 2006 roku - powiedział Tajner. - Stworzyliśmy Justynie idealne warunki do treningów i startów. Łącznie na jej sukcesy pracuje teraz sześć osób, w tym jeden z najlepszych serwismenów świata. Do jej wyłącznej dyspozycji jest ponad 50 kompletów nart. To są warunki porównywalne z tymi, jakie mają najlepsze zawodniczki świata - zapewnił.

Więcej w "Rzeczpospolitej".

Źródło artykułu:
Komentarze (0)