Świetny Kubica i jego zespół. Czas na wygraną w mistrzostwach Europy?

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram / AO by TF / Na zdjęciu: od lewej Jonny Edgar, Louis Deletraz i Robert Kubica
Instagram / AO by TF / Na zdjęciu: od lewej Jonny Edgar, Louis Deletraz i Robert Kubica
zdjęcie autora artykułu

W świetnym stylu Robert Kubica rozpoczął walkę o długodystansowe mistrzostwo Europy. W pierwszym treningu ELMS przed wyścigiem 4h Barcelona zespół Orlen Team AO by TF znalazł się na czele stawki. To dobry prognostyk przed niedzielą.

Robert Kubica ma już w swojej karierze tytuł mistrza Europy w wyścigach długodystansowych. Polak wygrał European Le Mans Series w roku 2021, gdy rozpoczynał swoją przygodę z rywalizacją na długim dystansie. Później krakowianin skupiał się na Formule 1 i długodystansowych mistrzostwach świata WEC.

Jako że obecnie Kubica nie jest już zaangażowany w pracę w padoku F1, a sezon WEC składa się z ledwie kilku rund, kierowca z Krakowa postanowił wzbogacić swój kalendarz startów o serię ELMS. W ten sposób 39-latek trafił do brytyjskiego Orlen Team AO by TF. Bez wątpienia jest to zespół, który będzie się liczył w walce o końcowy sukces.

Już pierwszy trening przed 4h Barcelona, czyli pierwszym wyścigiem ELMS w sezonie 2024, pokazał siłę ekipy Kubicy. Zakończyła ona 90-minutową sesję na pierwszym miejscu, a wszystko za sprawą świetnego wyniku Louisa Deletraza. Szwajcar pokonał jedno okrążenie toru Catalunya w czasie 1:28.821. Druga w stawce załoga Algarve Pro Racing straciła 0,232 s.

ZOBACZ WIDEO: Oskarżył działacza o hamowanie rewolucji. "Pan Bóg spowodował, że go dzisiaj nie ma"

Piątkowy trening został zakończony przedwcześnie. Gdy do końca sesji pozostawało sześć minut, z toru wypadł samochód numer 25 ekipy Algarve Pro Racing prowadzony przez Matthiasa Kaisera. Szwajcar nie był w stanie powrócić na nitkę wyścigową i dyrektor wyścigowy wywiesił czerwoną flagę.

Warto przypomnieć, że w European Le Mans Series kierowcy korzystają z samochodów klasy LMP2. Za kierownicą takiego pojazdu Robert Kubica wywalczył przed rokiem tytuł mistrza świata w WEC. Jednak począwszy od obecnego sezonu w WEC nie oglądamy prototypów tej kategorii. Wynika to z faktu, że na polach startowych przybyło maszyn klasy Hypercar - zupełnie innych pod względem technicznym i regulaminowym.

Kubica w WEC, choć też mamy do czynienia z wyścigami długodystansowymi, ściga się w tym roku innym samochodem. Jest to Hypercar wyprodukowany przez Ferrari.

ELMS - 4h Barcelona - 1. trening - wyniki:

Pozycja Zespół Załoga Czas/strata
1.Orlen Team AO by TFKubica-Deletraz-Edgar1:28.821
2.Algarve Pro RacingKaiser-Caldwell-Lynn+0.232
3.Duqueine TeamKoolen-Simmenauer-Allen+0.300
4.IDEC SportLafargue-de Gerus-van Uitert+0.563
5.United AutosportsUgran-Sato-Hanley+0.649
6.Inter Europol CompetitionAlvarez-Lomko-Dillmann+0.767
7.United AutosportsGarg-Scherer-di Resta+0.923
8.Inter Europol CompetitionGray-Novalak-Ghiotto+0.930
9.COOL RacingFluxa-Jakobsen-Miyata+0.958
10.Panis RacingMaldonado-Milesi-Leclerc+1.174

Czytaj także: - Wiadomo, co chce zrobić Verstappen. Gigantyczne pieniądze na stole - Koniec z "największą sknerą" w F1. Amerykański milioner gotowy na wydatki

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Robert Kubica w tym sezonie wywalczy tytuł mistrzowski w ELMS?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)