Udany początek w Phoenix. Kamil Majchrzak wziął rewanż
Kamil Majchrzak rozpoczął w środę występ w dużej imprezie rangi ATP Challenger Tour na kortach twardych w Phoenix. Polski tenisista zrewanżował się pierwszemu przeciwnikowi za ubiegłoroczną porażkę.
W Phoenix Majchrzak spotkał się w I rundzie z Hugo Gastonem (ATP 68). We wrześniu ubiegłego roku Francuz pokonał Polaka w półfinale challengera na kortach ziemnych w austriackim Tulln. W środę nasz reprezentant wziął rewanż za tamtą porażkę.
Majchrzak wolno wszedł w mecz. Gaston przełamał jego serwis już w pierwszym gemie, lecz nie utrzymał przewagi. "Szumi" wyrównał na po 4, jednak w tie breaku był gorszy od rywala. Tenisista Trójkolorowych zaatakował jeszcze przed zmianą stron i potem kontrolował sytuację.
Polak odpowiedział w drugiej partii, gdy zdobył breaka już w trzecim gemie. To jedyne przełamanie pozwoliło mu wyrównać stan pojedynku na 1-1. Decydujący set nie poszedł po myśli Gastona. Początkowo obaj panowie mieli problemy z utrzymaniem serwisu, ale potem to Majchrzak wyszedł na 5:2. Francuz zdołał odrobić stratę tylko jednego breaka.
Majchrzak zwyciężył ostatecznie oznaczonego "szóstką" Gastona 6:7(3), 6:4, 6:4 i awansował do II rundy challengera w Phoenix. Już w czwartek czeka go kolejny pojedynek. Jego rywalem będzie Fernando Verdasco (ATP 150), który dopiero co wygrał challengera w meksykańskim Monterrey. Hiszpan grał już z naszym zawodnikiem. W 2019 roku pokonał go w I rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu.
Arizona Tennis Classic, Phoenix (USA)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 159,3 tys. dolarów
środa, 16 marca
I runda gry pojedynczej:
Kamil Majchrzak (Polska) - Hugo Gaston (Francja, 6) 6:7(3), 6:4, 6:4
Czytaj także:
Świetne wieści dla Novaka Djokovicia. Co z Rosjanami?
Szykuje się rewolucja w Wielkim Szlemie