W Rotterdamie emocje i zaskoczenia. Stefanos Tsitsipas zagrał pod okiem nowego trenera

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / SANDER KONING / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas
PAP/EPA / SANDER KONING / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas
zdjęcie autora artykułu

Najwyżej rozstawiony Stefanos Tsitsipas, występujący pod okiem Thomasa Enqvista, i broniący tytułu Andriej Rublow awansowali do II rundy turnieju ATP 500 w Rotterdamie. We wtorek nie zabrakło zaskoczeń i emocjonujących pojedynków.

Do startu turnieju ATP w Rotterdamie Stefanos Tsitsipas przygotowywał się pod okiem Thomasa Enqvista. We wtorek Szwed, finalista Australian Open 1999 i były czwarty singlista świata, zasiadł w boksie trenerskim, by oglądać występ Greka w spotkaniu I rundy z Alejandro Davidovichem.

Premierowy mecz pod wodzą nowego (?) trenera okazał się dla Tsitsipasa wymagającym sprawdzianem. Najwyżej rozstawiony Grek spędził na korcie dwie godziny i 39 minut, stracił seta, ale ostatecznie przechylił szalę na swoją korzyść i zwyciężył 7:5, 6:7(4), 6:1.

- To była wielka bitwa. On z każdego uderzenia starał się wyciągać wszystko, co najlepsze - przyznał, cytowany przez atptour.com, Tsitsipas, który zapisał na swoim koncie 15 asów, sześć przełamań i 34 zagrania kończące.

ZOBACZ WIDEO: Jego zjazd robi ogromne wrażenie. Zareagował znany aktor

Andriej Rublow rozpoczął rywalizację o obronę tytułu. Na początek pokonał 6:4, 6:4 kwalifikanta Henriego Laaksonena. - Jestem zadowolony ze swojego występu. O obronie tytułu nie myślę. Staram się koncentrować na każdym kolejnym meczu - mówił oznaczony "dwójką" Rosjanin (we wtorek siedem asów, dwa breaki i 23 uderzenia wygrywające).

Drugiego dnia turnieju nie zabrakło zaskoczeń. Miłą niespodziankę miejscowej publiczności sprawił Tallon Griekspoor. Holender, posiadacz dzikiej karty, obronił dwa meczbole i po dwuipółgodzinnej batalii ograł 2:6, 7:6(2), 7:6(0) Asłana Karacewa, turniejową "siódemkę".

Odpadł również rozstawiony z numerem piątym Denis Shapovalov, który przegrał z kwalifikantem, Jirim Lehecką. Pokonując aktualnie 12. w rankingu ATP Kanadyjczyka, Czech odniósł największe zwycięstwo w karierze. Jego kolejnym rywalem będzie Botic van de Zandschulp. Holender okazał się lepszy od Bernabe Zapaty, gracza z eliminacji.

Do 1/8 finału awansował również Karen Chaczanow. Rosjanin w dziesiątym gemie trzeciego seta obronił piłkę meczową i pokonał 6:7(4), 6:1, 7:6(6) Alexeia Popyrina. O ćwierćfinał tenisista z Moskwy powalczy z oznaczonym "szóstką" Cameronem Norrie'em.

ABN AMRO World Tennis Tournament, Rotterdam (Holandia) ATP 500, kort twardy w hali, pula nagród 1,208 mln euro wtorek, 8 lutego

I runda gry pojedynczej:

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 1) - Alejandro Davidovich (Hiszpania) 7:5, 6:7(4), 6:1 Andriej Rublow (Rosja, 2) - Henri Laaksonen (Szwajcaria, Q) 6:4, 6:4 Jiri Lehecka (Czechy, Q) - Denis Shapovalov (Kanada, 5) 6:4, 6:4 Tallon Griekspoor (Holandia, WC) - Asłan Karacew (Rosja, 7) 2:6, 7:6(2), 7:6(0) Karen Chaczanow (Rosja) - Alexei Popyrin (Australia) 6:7(4), 6:1, 7:6(6) Botic van de Zandschulp (Holandia) - Bernabe Zapata (Hiszpania, Q) 6:1, 6:3

Kolejne zwycięstwo Huberta Hurkacza!

Źródło artykułu:
Kto awansuje do ćwierćfinału?
Cameron Norrie
Karen Chaczanow
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)