Urszula Radwańska znakomicie zaczęła eliminacje do US Open. Rozstawiona Ukrainka pokonana

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Top Level Tennis/Karolina Grabowska / Na zdjęciu: Urszula Radwańska
Materiały prasowe / Top Level Tennis/Karolina Grabowska / Na zdjęciu: Urszula Radwańska
zdjęcie autora artykułu

Urszula Radwańska postarała się o niespodziankę na inaugurację zmagań w eliminacjach do wielkoszlemowego US Open 2021. Polska tenisistka odprawiła we wtorek wyżej notowaną przeciwniczkę.

Premierową rywalką Urszuli Radwańskiej (WTA 215) w eliminacjach do wielkoszlemowego US Open 2021 była rozstawiona z numerem 27. Katarina Zawacka (WTA 143). Polka i Ukrainka zmierzyły się ze sobą po raz pierwszy na zawodowych kortach. Po dwusetowym boju zwyciężyła krakowianka 6:3, 7:5.

Początek spotkania był dosyć nerwowy ze strony obu pań. Zawacka jako pierwsza zdobyła breaka, jednak trzy kolejne gemy padły łupem naszej reprezentantki. Radwańska grała odważnie, atakowała na returnie, czym zyskiwała przewagę w wymianach. Ukrainka odrobiła jednak stratę breaka i zmniejszyła prowadzenie Polki.

Końcówka seta należała jednak do Radwańskiej, która przełamała na 4:2 i nie oddała już prowadzenia. Zepsuty return nie pozwolił naszej tenisistce zamknąć seta w ósmym gemie. Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. Polska tenisistka zwieńczyła premierową odsłonę przy trzeciej okazji wynikiem 6:3.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetna forma żony Kota. A zaledwie kilka miesięcy temu urodziła dziecko

Uskrzydlona zwycięstwem w partii otwarcia 30-latka z Krakowa mocno zaczęła drugiego seta. Już w pierwszym gemie zdobyła przełamanie, które było efektem mądrej gry na returnie. Radwańska starała się pilnować przewagi, ale nie uniknęła błędów. W ósmym gemie Zawacka wykorzystała drugiego break pointa wygrywającym returnem i było po 4.

Teraz role się odwróciły i to Ukrainka była bliżej wygrania seta. Nie doszło jednak do tego, bo Polka natychmiast wyrównała na po 5, a po nieudanym smeczu rywalki zdobyła przełamanie w 11. gemie. Po zmianie stron Radwańska obroniła dwa break pointy, zanim zakończyła spotkanie świetnym serwisem.

Po 107 minutach Radwańska pokonała ostatecznie Zawacką 6:3, 7:5 i zameldowała się w II rundzie eliminacji do wielkoszlemowego US Open 2021. We wtorek nasza reprezentantka miała dwa asy, pięć podwójnych błędów oraz wykorzystała 5 z 10 break pointów. Natomiast Ukrainka odpowiedziała trzema przełamaniami. Panie rozegrały 140 punktów, z czego 77 padło łupem Polki.

W czwartek przeciwniczką Radwańskiej będzie Włoszka Federica di Sarra (WTA 237), która po trzysetowym boju wygrała 2:6, 7:5, 6:4 z Niemką Kathariną Gerlach (WTA 238). Aby awansować do głównej drabinki US Open 2021, trzeba zwyciężyć w trzech pojedynkach.

US Open, Nowy Jork (USA) Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 57,5 mln dolarów wtorek, 24 sierpnia

I runda eliminacji gry pojedynczej kobiet:

Urszula Radwańska (Polska) - Katarina Zawacka (Ukraina, 27) 6:3, 7:5

Czytaj także: Kamil Majchrzak rozpoczął starania o główną drabinkę US Open Katarzyna Kawa znów nieskuteczna. Kolejne nieudane kwalifikacje Polki

Źródło artykułu:
Czy Urszula Radwańska wygra kolejny mecz?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
Tom.
25.08.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ignoranckiich i szowinistycznych tytułów ciąg dalszy. Co by szkodziło wstawić w tytuł nazwisko Ukrainki? No ale skoro już w innych przypadkach nawet deblowych partnerów Polek i Polaków się kie Czytaj całość
avatar
Tom.
25.08.2021
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Brawo Ula! Po wyeliminowaniu Kasi i Magdaleny w Tobie tylko jeszcze nadzieja na trzecią Polkę w MD! :)