Grzywna, areszt i deportacja - surowe kary dla tenisistów za naruszenie zasad protokołu Australian Open
Uczestnicy turniejów w Australii, w tym wielkoszlemowego Australian Open, będą musieli przestrzegać zasad protokołu sanitarnego. Za ich złamanie grożą im surowe kary - grzywna, a nawet areszt i deportacja.
Uczestnicy australijskich turniejów będą zobowiązani do przestrzegania reguł protokołu. Są to m.in. obowiązkowa 14-dniowa kwarantanna po przylocie, poddawanie się testom na obecność koronawirusa i ograniczenie liczby członków sztabów szkoleniowych do dwóch osób.
Organizatorzy zapewniają, że będą pilnować, by protokół był przestrzegany. A co, jeśli tenisista naruszy zasady? Wówczas czekają go konsekwencje. Nie będzie warto być krnąbrnym, bo kary są bardzo surowe.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Rajskie wakacje Celii i Grzegorza KrychowiakówWładze Tennis Australia poinformowały, że jeśli tenisista naruszy reguły reżimu sanitarnego bez zgody rządu stanu Wiktoria, dostanie grzywnę w wysokości do 20 tys. dolarów australijskich. Ale to nie wszystko. Gracz może jeszcze zostać ukarany utratą pieniędzy za występy w turniejach, przedłużeniem obowiązku kwarantanny, izolacją w hotelu z nakazu władz, aresztem i deportacją.
Tenisiści będą odpowiedzialni także za zachowanie członków swoich sztabów szkoleniowych. "Każde naruszenie przez osobę z Twojego sztabu będzie traktowane jako naruszenie przez Ciebie" - podkreślili organizatorzy.
Głównym punktem "australijskiej" części sezonu będzie wielkoszlemowy Australian Open (8-21 lutego). Oprócz tego odbędą się dwa turnieje rangi ATP 500, trzy WTA 500, jeden WTA 250 oraz reprezentacyjny ATP Cup.
Oh my god pic.twitter.com/yTrrrh8b5T
— Luca Fiorino (@FiorinoLuca) January 7, 2021
WTA odkrywa kolejne karty. Jest kalendarz na pierwsze półrocze 2021 roku
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)