Dominic Thiem może pracować z Thomasem Musterem. W 2020 roku Austriak chce zdobyć wielkoszlemowy tytuł

- Cele na sezon 2020 są jasne - zwycięstwo w turnieju wielkoszlemowym i awans do czołowej "trójki" rankingu - powiedział Wolfgang Thiem. Ojciec Dominika wyjawił też, że jego syn może współpracować ze słynnym Thomasem Musterem.

Marcin Motyka 24 Grudnia 2019, 09:20

PAP/EPA / WILL OLIVER / Na zdjęciu: Dominic Thiem

Występ w Abu Zabi za Novakiem Djokoviciem. Przed nim sezon, w którym chce bić rekordy. "Muszę walczyć o historię"

Dominic Thiem zakończył przygotowania do sezonu 2020. Ostatnie dni spędził na Florydzie, gdzie pracował pod okiem specjalisty od treningu fitness, Duglasem Cordero. - Trening był ułożony pod Dominika, z naciskiem na szybkość i wytrzymałość. Według Dominika przygotowania były idealne - mówił ojciec tenisisty, Wolfgang, w rozmowie z portalem tennisnet.com.

Występy w nowym roku Thiem rozpocznie w ATP Cup (3-12 stycznia), gdzie będzie reprezentował swój kraj. Kapitanem Austrii podczas tego turnieju zostanie legendarny Thomas Muster. I może to być początek współpracy tych dwóch wielkich postaci austriackiego tenisa.

- Nic jeszcze nie jest ustalone. Nie miałoby to sensu, bo nie wiemy, czy oni będą do siebie pasować. Trzeba poczekać i zobaczyć. Jeśli wytworzy się między nimi dobra relacja, porozmawiamy o współpracy. Puchar ATP będzie dobrym testem. Muster, jako były mistrz wielkoszlemowy i były lider rankingu, może zauważyć kilka ważnych detali - zaznaczył senior rodu Thiemów.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Daniela Hantuchova i legendarny hokeista. Media już plotkują

Ojciec tenisisty podkreślił, że nawet jeśli Muster dołączy do sztabu jego syna, głównym trenerem i tak pozostanie Nicolas Massu. - Gdyby współpraca z Musterem wypaliła, byłbym szczęśliwy. Dla Dominika to również byłoby jak wygrana. Ale głównym trenerem pozostanie Nico.

Z kolei w wywiadzie dla magazynu "Heute!" Wolfgang przedstawił cele na nowy rok: - Cele na sezon 2020 są jasne - zwycięstwo w turnieju wielkoszlemowym i awans do czołowej "trójki" rankingu - zapowiedział.

Zobacz także - Wojownik odłożył rakietę. Carlos Berlocq zakończył karierę