Nick Kyrgios podpadł organizatorom Rolanda Garrosa. "Mączka jest do bani"
Nick Kyrgios nie ukrywa, że nie lubi grać na kortach ziemnych. Australijczyk w ramach przygotowań do Rolanda Garrosa postanowił potrenować na... wimbledońskich trawnikach.
Nie jest żadną tajemnicą, że mączka nie jest ulubioną nawierzchnią Australijczyka. Tenisista z Canberry dużo lepiej czuje się na kortach twardych lub trawiastych. Dlatego woli Wimbledon. - Myślę, że jest to najlepszy turniej na świecie. Popatrzcie na tę perfekcyjną zieloną nawierzchnię. Porównajmy ją z mączką. Kto ją lubi? Jest bardzo słaba - wyznał.
Podczas pobytu w Londynie Kyrgios trenował z Andym Murrayem. Brytyjczyk nie jest przekonany, czy w tym roku zagra w singlu na trawie. Były lider rankingu ATP liczy, że może uda mu się wystąpić w deblu.
"Roland-Garros, c'est de la m... comparé à Wimbledon"
— Eurosport.fr (@Eurosport_FR) May 20, 2019
Kyrgios en roue libre sur Instagram.#HomeOfTennis pic.twitter.com/R4SXl0uH6y
Zobacz także:
Genewa: Janko Tipsarević i Nicolas Jarry w II rundzie
Lyon: Richard Gasquet obronił meczbole
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.