Nick Kyrgios skrytykował Novaka Djokovicia. "Chce być jak Roger Federer"
Nick Kyrgios szczerze i krytycznie wypowiedział się na temat czołowych tenisistów świata. Australijczyk stwierdził, że Novak Djoković ma obsesję na punkcie Rogera Federera. Dostało się także Rafaelowi Nadalowi.
Novak Djoković jest liderem rankingu i ma na koncie 15 wielkoszlemowych tytułów. Serb ma jeszcze szansę przegonić pod tym względem Rogera Federera, który ma 20 trofeów. - Novak to niewiarygodny zawodnik i mistrz. Jeden z największych, jakich kiedykolwiek zobaczymy. Prawdopodobnie uda mu się osiągnąć wynik Rogera w Wielkim Szlemie. Sądzę, że może nawet go wyprzedzić - ocenił tenisista z Canberry.
Mimo tego dla Kyrgiosa Djoković nigdy nie będzie największym tenisistą wszech czasów. - To proste, pokonałem go dwukrotnie. Przykro mi, ale jeśli nie jesteś w stanie wygrać ze mną, to nie możesz być dla mnie najlepszym - wyznał Australijczyk, który krytycznie wypowiedział się nawet na temat... pomeczowych cieszynek aktualnego lidera rankingu ATP.
Gdy rozmowa zeszła na temat Rafaela Nadala, Kyrgios przyznał, że wchodzi na niebezpieczny grunt. - Gdy Rafa ze mną wygrywa, to wszystko jest w porządku. Nie powie o mnie złego słowa i z uznaniem wypowie się na temat przeciwnika. Ale gdy tylko z nim wygram, to zaczyna się zachowywać, jakbym nie miał szacunku do niego, jego fanów i do tenisa - powiedział Australijczyk.
Kyrgios wyznał także, że najbardziej aroganckim tenisistą w tourze jest Hiszpan Fernando Verdasco. - Nie mówi "cześć". Myśli, że jest dobry, że jest darem od Boga. Gościu, twój bekhend jest przeciętny i bądźmy szczerzy, ale po prostu przebijasz piłkę nad siatką - zakończył 36. obecnie tenisista świata.
Zobacz także:
Dominic Thiem postawił na jakość, nie na ilość
Zwycięstwa nie są priorytetem Juana Martina del Potro
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.